W jednym rytmie
Dopadła mnie jesienna melancholia i myśl co było gdyby jedno z serc inaczej biło.
Odchodzę w ciemność nocy
bledną gwiazdy na niebie
w szarości dnia błądzę
szukam miłości i ciebie
przytulam wspomnienia
cudowne chwile razem spędzone
muszę w cień się usunąć
choć ogień w moim sercu płonie
bo prawdziwa miłość
tylko wtedy szczęście da
gdy w jednym rytmie
biją gorące serca dwa
autor
graynano
Dodano: 2014-10-18 12:16:59
Ten wiersz przeczytano 1028 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
To prawda co piszesz: "bo do tanga trzeba dwojga".
Bardzo ładny wiersz!
ta jesienna melancholia nas dopada .....serca bijące
jednym rytmem to najpiękniejsze co może nam się
zdarzyć ...niech biją tak zawsze razem :-))
pozdrawiam
Pięknie, a serca niech biją zgodnie:)
Grażynko szybko zdrowiej i ruszaj na nadmorski
spacer:)))
Ach, ta miłość! Nadawanie na tych samych falach nie
przychodzi tak łatwo, miłość niejednokrotnie rodzi się
w bólach, a i tak, bez niej życie traci sens. Miłego
weekendu graynano :):)
Piękna melancholia Grażynko...aby serca biły w jednym
rytmie dużo trzeba trenować, też:) miłego dzionka
piękna melancholia Grażynko ja przez to przeszłam już
Pozdrawiam serdecznie:)
To prawda...piękna melancholia :-)