Jej moc jest w nas
Przybyła
jak wiatr z odległych przestworzy
pokonując
przeciwności i przeszkody na drodze
zasiała swoje ziarno
głęboko w podłoże
z którego wyrósł piękny kwiat
zakwitłaś w nas
dając siebie – sobie
czujemy twoją obecność
tak jest dobrze i ciepło
trwaj bo my pragniemy
abyś była
tak mocno i głęboko
jak byłaś wczoraj
dzisiaj nas nakarm do
syta
swoim istnieniem
a jutro pozwól siebie
pić
aby ugasić pragnienie
pozostań
dzięki tobie żyjemy
pełnią naszych serc
bez ciebie
będziemy nikim
14.03 – 15.03.2005.
Komentarze (26)
Ten wiersz może dotyczyć: miłości, prawdy, bóstwa,
sztuki... - każdy może go odczytać na swój sposób.
Pozdrawiam serdecznie
Miłość jest w każdym z nas, niekiedy odchodzi na
krótki spacer ale wraca, tak samo i poezja...uwierzyć
w siebie, w moc spełnienia i życie staje się lepsze
swoim wierszem przypomniałeś mi moich dziadków
,patrząc na nich widziałam taką miłość, życzę takiej
każdemu z nas.
po prostu piękne słowa ... pozdrawiam
Żarty się skończyły miłość zawitała, niechaj z wami
będzie ona i jej chwała.
Pytam tylko dlaczego część pierwszej zwrotki napisana
-przybyła, zasiała... a potem zawitałaś, byłaś... za
dużo zmiany czasów.
To prawda, jej moc jest w nas :)
Oj miłości miłości ileż o Tobie, pięknie:)
No i widzisz. Klimat inny. Prysnęła nieśmiałość. Jak
nie-przeczytaj mój komentarz do twego wcześniejszego
wiersza o nieudaczniku. No-będą jeszcze z ciebie
ludzie... Pozdrawiam serdecznie.
Podoba mi się...
Pięknie o poezji.Pozdrowienia.