Jesienna melodia
Szalona jesień tańczy we łzach,
a w wirze walca powstaje wiatr,
szura wokoło, liście trąca
wiruje świat.
Szalona jesień tonie we mgłach,
bledną porankiem parkiety dnia,
w południe płoną wierzchołki drzew,
ja jesień znam.
Szalona jesień, gdy traci dech,
cisza wokoło, gdzie ona gdzie?
Skulona w parku, czy poszła w las?
Szukajmy jej!
Komentarze (16)
Aż chciało by się zatańczyć z jesienią w rytm twojego
wiersza... :)