Jesienna przystań
Jesień na wodę
ukradkiem spojrzała
odpłynęły jachty
przystań została
na pustym pomoście
zamiast białych łodzi
stadko dzikich kaczek
swoje młode wodzi
ubrały na spacer
piórka kolorowe
jak modelki na wybiegu
pozować gotowe
wrzesień zdobi w brązy
smukłe wiotkie trzciny
wplata babie lato
w puszyste czupryny
jeszcze gdzieś iskierkę
na piasku rozpali
ostatni dzień lata
wakacje w oddali...
Komentarze (16)
Po pustej przystani, słonko okiem wodzi, długo będzie
czekać, by wskoczyć do łodzi. Jesiennym smuteczkiem
powiało. Pozdrawiam serdecznie.