Jesienny pisarz
Wiatr rozkołysał ciche drzewa
zrywając z nieba się szalenie,
pośród listowia już rozbrzmiewa,
muska i strąca ich zielenie
i pomarańcze, żółć kołysze
spycha w odległe zakamarki,
w ogrodach przy altankach pisze
melodie dla jesiennej bajki.
One sprzeciwu nie stawiają,
fruną powoli po stronicach,
swe role z poświęceniem grają
a ich szept słodki w polach słychać.
Czasem spokojne są momenty,
to znowu pełne życia, wrzawy,
każdy akt roztańczeniem spięty,
mu jednak nie dość tej zabawy.
Komentarze (29)
pisarz z niego malowniczy
barwy nam nie szczędzi
tyle tego...nikt nie zliczy
swój koloryt w drzewach pędzi
pozdrawiam
rozkołysałaś mnie:)
Dziękuję wszystkim za odwiedziny, czytanie i miłe
komentarze.
Życzę pogodnej soboty:)
Bardzo ładnie i melodyjnie o wietrze piszesz Małgosiu,
z przyjemnością czytam Twój wiersz.
Miłego dnia życzę:)
'lecz jemu nie dość tej zabawy' :)))
życzę słonecznego weekendu
Ciekawy wiersz.
"Cicho po urwisku, jałowcem schodziła,
czesząc grzywę, jesień - rudawa kobyła".
- Siergiej Jesienin.
Bardzo ładny. pzdr
Pięknie o jesiennym wietrze. Potrafi ślicznie pisać.
Pozdrawiam.
wiatr jesienny wiatr potrafi piękne wiersze pisać
miłego dnia:)
Alez pieknie zawietrzylas, serdecznosci
wiatr zawsze jest szalony i wiruje z każdej strony
...ładnie piszesz ...
jesienny pisarz ... i poeta!
pozdrawiam, miłego dnia :)
Ten wiatr-poeta pięknie pisze!!!!