Jest we mnie /vilanella/
Czemu czekam wciąż na wiosnę,
na konwalie, zieleń trawy,
przecież już nie jestem chłopcem,
i w kolejnej, nie urosnę
(mogę tylko sobie marzyć).
Czemu czekam wciąż na wiosnę,
bicia serca ciągle mocne,
niepokojów nowe ślady.
Chociaż już nie jestem chłopcem,
pragnę ujrzeć różu odcień
i kwitnące w maju sady.
Czemu czekam wciąż na wiosnę,
na zapachy łąki psotne,
które budzą zmysłów żądze
(przecież już nie jestem chłopcem).
Myśli, proszę mi nie płoszcie,
ani tej, która już w drodze.
Czemu czekam wciąż na wiosnę?
Może jeszcze jestem chłopcem.
Komentarze (47)
To nic złego być ciągle chłopcem :)
jakie to piekne:) pewnie ze jestes chlopcem, w kazdym
zostaje cos z lat mlodosci i zawsze budz sie na
wiosne:)
pozdrawiam z wiosennym usmiechem:)