jesteś koszmarem
zapada zmrok
już słyszę twój krok
staram schować się
przed Tobą...
widzisz mnie, widzisz!
z mej bezbronności szydzisz!
chcę krzyczeć,
uciekać
gdzie pieprz
(przysłowiowy)
rośnie...
niech mnie ktoś uratuje
nim godność mą zrujnujesz!
niech ktoś usłyszy
o pomoc me wołanie...
niech bać się przestanę...
już po wszystkim
odchodzisz
a mojego niemego krzyku
nie usłyszał nikt...
bo nie słyszymy tych, co proszą o pomoc...
Komentarze (3)
bo ludzie zazwyczaj "ślepi" są patrząc na cierpienie
innych, to wynika z ludzkiego egoizmu, każdy myśli
tylko o sobie zapominając o innych
Słyszą...tylko wielu z nich udaje!A Ktoś gardło
zdziera.Tylko gdy role się odwracają,sami pomocy się
domagają.(A tak na marginesie...to mam nadzieję,że to
tylko wiersz:)
a tych którzy wołają o pomoc jest mnóstwo ... no no no
, trzeba przyznać moja droga że całkiem dobrze !