już nie piszę wierszy
odkąd poznałam czuły dotyk
i bezpieczeństwo ramion
rozwiośniłam się
w twoim ciepłym oddechu
jestem trawą i kwiatem
soczystą obietnicą spełnienia
więc wplataj się złotą wstążką
moja codzienna poezjo
uładź snem rozwichrzone włosy
i zetrzyj ślady srebra
pozostałość tamtych pustych nocy
jedynie ty umiesz roztańczyć się
światłem ___ we mnie
poemat który piszą serca
dzisiaj
jutro
i na wieki wieków
amen
Komentarze (37)
No chyba że uładź - od ładu :)
Amen Danusiu amen... Miłego
dnia:)
:)Dostrzegam tutaj pewną niekonsekwencję,
aby znikła zmieniłabym tytuł na
"już nie piszę smutnych wierszy", lub tp. Miłego
dnia:)
Miło Cię czytać w tak ciepłym wierszu.
Niech serce pisze poematy miłości.
Poemat, który poszą serca przetłumaczyłaś świetnie na
ludzką mowę Danuto.
Sądzę, że literówki w słowie uładź nie ma. Chodzi o
doprowadzenie włosów do ładu.
Życzę Tobie udanego dnia dziękując za ciepły wpis pod
wierszem o Gdyni. :)
Poematy serce pisze.. i to piękne :)
Z ciepłem pozdrowień :)
"we mnie
poemat który piszą serca
dzisiaj
jutro
i na wieki wieków
amen"
I nich tak zostanie :)
Pozdrawiam.
Chyba literówka
"uładź snem rozwichrzone włosy" ugładź