Kamienne serca
Kamienne serca
kamienne niebo
kamienne domy
kamienny strach
kamienne mogiły
tę ziemie spowiły
Bóg płacze łzami ludu Palestyny
krwawią rany bliźnich serc
śmierć gości
przypadkiem zamiarem i ceną
wśród wybuchów bomb
słychać płacz i modlitwę
umęczonych ludzi
błagają Cię ziemio święta
czy słyszysz
bo oni nie chcą słyszeć ni widzieć
w krwawym amoku
szaleją demony w ich duszach
górą nienawiść
a miłość nadzieja
przysypane gruzami
wraz z narodu łzami
czy słyszycie
inne narody
pomóżcie dojść
im do zgody.
Komentarze (19)
Dojść do zgody,to pragnienie wielu,ale ci,którzy
tworzą niezgodę są siłą w jednym mocniejszym,który
władzą pokonuje stu słabszych...Kiedy to się
skończy,pewnie wraz z końcem istnienia.
Pozdrawiam
Wiersz smutny ale przepełniony troską o dobro
innych... Niestety wielcy nie każde cierpienie
widzą... Działają tam gdzie im wygodniej i mają w tym
interes... Ale zbyt często cierpią na tym niewinni
ludzie...
Słyszą od wielu lat i co ... chyba ogłuchli i są ślepi
... i tylko nam wmawiają, że próbują "coś" z tym
zrobić ... czyżby też skamienieli. Ciekawy wiersz.
...żeby tylko ta wojna nie rozeszła się na cały
świat...mądry wiersz...