kat
kocham cię
w coraz większych bólach
powstaje wiersz
już pora -powiedziałeś
wycierając ostrze noża do sucha
powietrze zapachniało krwią
twarz miałeś nijaką - taką normalną
jak każdy kat
autor
Mirabella
Dodano: 2016-04-09 00:17:42
Ten wiersz przeczytano 1093 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
nie rzucał bym pochopnie takimi skrótami
wszak jesteśmy z przymusu kat.. olikami
i może się na tobie skrupić
śnięte 0 burzenie fanów spodbiskupich..
Twarz kata nic nie wyraża.
Auć zabolały te słowa, miłość to radość,
bezpieczeństwo a tutaj tak strasznie smutno i zimno.
Wiesz Mirabellko zazwyczaj kat wygląda normalnie, ale
tylko wygląda... Bardzo 'gada' do mnie ten wiersz.
Uściski.