Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kawa

Jest to proza, co może tu niedopuszczalne, ale...o kawie warto różnie

Nie ma przyjemniejszego aromatu o poranku niż aromat kawy. Naturalnie najmilej byłoby, gdybyś, otwierając rano oko, zastawała przy łóżku niewielką tackę, na niej mały rogalik, filiżankę świeżo zaparzonej kawy, dzbanuszek śmietanki i mały flakonik z różą. Dobrze byłoby także, gdyby tacuszkę tę trzymał w kształtnych dłoniach / eeech, te męskie dłonie, jakież one potrafią być seksowne /, a więc gdyby tacuszkę tę podawał ci jakiś miły sercu, niekoniecznie przystojny i niekoniecznie brunet. Nooo, ale nie żądajmy od życia zbyt wiele. Kawa przygotowana własnoręcznie smakuje nie mniej, a samotność w łóżku ma tę zaletę, że możesz nakruszyć do woli, zajadając rogalik, a także siorbać i chlipać, kiedy gorąca kawa nie daje się natychmiast upić po cichu. Podobnie niebiańskie odczucia miewasz także wtedy, kiedy jesteś zmuszona rozpoczynać dzień pracą; nic nie smakuje lepiej, jak pierwsza filiżanka kawy w biurze, popijana w towarzystwie twoich biurowych koleżanek w ciszy pełnej skupienia / z tym, że z tą ciszą to bym nie przesadzała ;-) /. Zmieszane aromaty różnorodnych gatunków / każda ma swoją ulubioną / tworzą mieszankę, której nie da się z niczym porównać, a która wlewa w twoje serce
niewypowiedzianą wprost łagodność dla najbardziej dożartych petentów/pacjentów/studentów/uczniów/niepot rzebne skreślić/.
Rytuał powtarzasz kilkakrotnie w ciągu dnia, co przez pierwsze godziny jest szczególnie ważne dla w/w interesantów, a potem - dla twoich domowników, którym ten magiczny, boski napój nieraz ratuje życie, gdyż łagodność powstrzymuje cię przed gwałtownymi reakcjami.No nieraz ktoś się po prostu prosi, żeby oberwać, ale nic z tego. Kawa by się mogła rozchlapać. Szkoda by było ;-)

Dodano: 2015-01-10 13:43:17
Ten wiersz przeczytano 2981 razy
Oddanych głosów: 25
Rodzaj Monolog Klimat Wesoły Tematyka Jedzenie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (22)

wielka niedźwiedzica wielka niedźwiedzica

Nie piję kawy, ale tak aromatycznie napisałaś,że gdyby
przyniósł do łóżka niekoniecznie przystojny, chyba bym
się skusiła:))))

Weno Weno

Chyba teraz się skuszę na małą czarną :))

BaMal BaMal

kawę piję ale capuccino może to i namiastka ale dla
mnie smak posiada a ta prawdziwa mnie usypia z
przyjemnością przeczytałam to opowiadanie pozdrawiam
serdecznie:))

ilona86 ilona86

Nawet o kawie mozna ciekawie pisac. Zgadza sie podana
do lozka przez mezczyzne smakuje lepiej:-)

Sotek Sotek

Zmysłowo napisałaś o tym trunku. Nie wiem co można by
jeszcze o niej dodać:) Miło było przeczytać:)
Pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »