Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Miłość

Kiedy to było...

1 wersja

choć lata minęły wciąż szukam cię w tłumie
wszędzie wypatruję i czasem poznaję
w obcych twarzach  
w światłach miasta 
między przejeżdżającymi samochodami
na rozstajach dróg…
wciąż o tobie myślę
przez lata nie wymówiłam na głos twego imienia
wiem,ze dla mnie i dla ciebie wspólny czas przeminął
nauczyłam się żyć bez ciebie,
mogę żyć bez ciebie
nadal cię kocham...

2 wersja

kiedy to było -już minęły lata
nadal cię wypatruję w złudnym świetle latarń
twoją twarz wśród innych rozpoznaję w tłumie
wciąż myślę  o tobie 
żyć bez ciebie umiem
na głos nie wymawiam juz twego imienia
czas nieuchronnie łzy w smutek zamienia
mogę żyć bez ciebie 
nie mogę zapomnieć,
nadal ciebie kocham
wciąż powracasz do mnie...

Zamieściłam tu dwie wersje tego samego wiersza-rymowaną i pozbawioną rymów.Jeśli ktoś zechce je odczytać zorientuje się,że treść i wymowa są identyczne.Celowo zamieściłam tutaj ten tekst ażeby pokazać Wam co myślę o formie i treści utworu literackiego. Jestem zdania,że forma jest wobec treści służebna.A służyć ma głównie do lepszego odbioru wiersza.Nie jest wartością samą w sobie.Wartością jest wiersz,myśl i emocja.Na te wartości niewielki wpływ wywiera przecinek lub jego brak,albo spacja z jednej czy drugiej strony znaku przystankowego.Nie ma to praktycznie żadnego znaczenia-jeśli nie utrudnia odbioru wiersza.Nie ma też znaczenia ilość sylab,głosek czy wersów.Układ wiersza jednak rzutuje na jego dynamikę i tylko w tym kontekście jest ważny.
Na dynamikę wiersza i jego śpiewność wpływa szereg czynników.Jednym z nich jest anafora,czyli celowe powtórzenie słowa lub zwrotu ( Danuta Wawiłow-Wiersz „Szybko”,Bolesław Leśmian -Wiersz Gdybym spotkał ciebie znowu pierwszy raz,Wisława Szymborska monolog Do Kasandry itp,itd)
Jak wyraźnie widać po komentarzach do moich wierszy niektórzy uczestnicy forum są fundamentalistami formy.Nie mówię,że to źle -jednak ja do nich się nie zaliczam.Zwyczajnie-gdybym pisała lub poprawiała wiersze zgodnie z sugestiami-mogłabym ich całkiem nie pisać-bo poprawione straciłyby sens i styl,być może nie idealny ale mój własny
Krótko mówiąc wierszyk „Kiedy to było” jest ostatnim jaki zamieszczam na forum Bej.Pozostaje mi jedynie pożegnać wszystkich i życzyć miłej zabawy z literaturą.
Dla osób,które chciałyby poczytać moje wiersze podam link do mojego blogu Równowaga bytu,gdzie je zamieszczam https://olikawoj-poezja.blogspot.com/

autor

babulka

Dodano: 2020-08-16 14:15:03
Ten wiersz przeczytano 1243 razy
Oddanych głosów: 23
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (31)

wolnyduch wolnyduch

Witaj, Olu
Mnie się bardziej podoba druga wersja, z rymami, ale
pierwsza też zła nie jest.
Co do Twojej decyzji, to szkoda, że chcesz odejść, bo
msz piszesz wiersze, które dobrze się czyta, nie
jesteś monotematyczna, masz duży potencjał twórczy i
myślę, że dzięki podpowiedziom/które czasem mogą
irytować/możesz pisać jeszcze lepiej, niż teraz.
Rozumiem, że grzebanie w wierszu i jego poprawki mogą
wkurzać, sama niestety się często na nie wkurzam, ale
bywa, że gdy ochłonę, to dochodzę do wniosku, iż ktoś
miał rację.
Mnie tutaj wiele osób poprawiało, czasem zasadnie,
czasem nie. Bywało, że przychodzili do mnie stadnie
krytycy, a może raczej i krytykanci i hajda na mnie.
Bywało, że mało zawału nie dostałam od tych batów,
mimo, że nie sądzę, aby poziom mojego pisania był
gorszy od innych, ale niestety, ze względu na to, że
nie miałam w sobie pokory/do tej pory nie mam jej w
nadmiarze, choć więcej, niż kiedyś/,to właśnie dlatego
byłam często przedmiotem ataków, ale i zasadnych
sugestii również, myślę, że dzięki nim, mimo, że nadal
nie uprawiam poezji wg. życzeń krytyków, to jednak co
nieco się nauczyłam, ale też nerwów sobie sporo
zszarpałam, niestety...
Bywało tak, że już miałam odejść, po kilku latach
odeszłam z innych powodów, dlatego, że jeśli komuś
sporadycznie dałam radę, czy delikatną krytykę, aby
wiersz na tym zyskał, a nawet nie dałam punktu, to
stałam się wcielonym diabłem w oczach wielu osób, były
podteksty na mój temat i wręcz fala, a ten koszmarny
fałsz mnie wkurzał, gdy ktoś chwalił wiersz, ale
punktu nie dał, albo chwalił wiersz, a później chwalił
wiersz gdzie był podtekst do mnie, brzydki podtekst,
tak było często, aż w końcu przestałam patrzeć czy
kogoś zranię czy nie, bo czemu zawsze milczeć, gdy
widzi się błędy, ale jednak częściej milczę, bo wiem,
że łatwo kogoś zranić, sama też bywam wrażliwcem, a
nawet nadwrażliwcem, jednakże jak patrzę na niektóre
wiersze pisane przed dojrzałych ludzi, to powiem
szczerze, że wieku 13 lat pisałam lepiej.
Teraz ktoś powie, że jestem nieskromna, ale to prawda,
tutaj ktoś pisze o kupie za przeproszeniem i inni biją
brawo, no sorry, ale chyba taki wiersz to powinien być
w szufladzie, czemu on ma służyć?...
Wybacz, rozpisałam się na swój temat, do czego
zmierzam, każdy z nas jest wrażliwcem, ale i każdy z
nas chce pisać jak najlepiej, zatem może rady ludzi
bardziej doświadczonych w pisaniu mogą nam pomóc, choć
nie twierdzę, że zawsze, ale to przecież Autor
decyduje czy z nich skorzysta, czy też nie.
Ja też czasem mam wrażenie, że po korektach wiersz
straci, czasem zmienię wiersz, jeśli dojdę do wniosku,
że zyska na tym.
W każdym razie, to Autor decyduje o kształcie wiersza,
nie czytelnik, ani krytyk, który też jest
czytelnikiem.
Reasumując na błędach człowiek jeśli chce, to się
uczy, co do formy, masz rację, że treść jest
najważniejsza, ale forma też jest istotna, mnie rażą
błędy ortograficzne, stylistyczne, logiczne,
interpunkcyjne również, bo interpunkcja może zmienić,
przekaz, niestety ja też bywam z nią na bakier, ale
ona ma znaczenie, msz.
Co do wiersza rymowanego, to on ma wiele zasad i
niestety ale wg. tych zasad się je pisze, ale już
wiersze wolne, jak sama nazwa wskazuje dają więcej
wolności i nie każą nam patrzeć na liczbę zgłosek,
jakość rymów, czy średniówkę, ja akurat piszę
intuicyjnie i rzadko patrzę na średniówkę, a później
okazuje się że ona się może gubić, choć na ogół źle z
nią nie jest :)
Powiem tak, wiele osób odchodziło z portalu, ja też, a
jednak później powracali, wielu było i jest tutaj osób
dobrze piszących i takich, którzy wypłynęli na wielkie
poetyckie wody.
Niektórzy twierdzą, że na beju to tylko króluje
grafomania, ale kompletnie nie mają racji, a poza tym
czasem te niby grafomańskie teksty/wg tzw.
znawców/lepiej się czyta, niż wiersze chyba pisane dla
naukowców i przeintelektualizowane ponad miarę, msz
lepiej, by były zrozumiałe dla zwykłego, przeciętnego
śmiertelnika.
Wybacz mój długi wpis Olu, mam nadzieję, że
zostaniesz, a pisać warto tak jak nam w duszy gra, zaś
sugestie traktować na zasadzie, jak mi się przyda, to
skorzystam, jeśli nie, to zrobię tak, jak uważam za
stosowne...
Pozdrawiam Cię serdecznie, nie wiem czy wejdę na Twój
blog, bo z czasem u mnie krucho, ale zapiszę sobie
Twoją stronę, może kiedyś wpadnę, lecz tego nie
obiecuję.
Miłego wieczoru Olu życzę :)
P.S Przemyśl jeszcze, szkoda by było, abyś odeszła, bo
polubiłam Twoje pisanie. Tak poza tym można sobie
robić przerwy od beja, ja robiłam i robię je sobie,
wkrótce też ją zrobię, nie mam czasu na bywanie na
portalu na okrągło,gdy pracuję zawodowo, a poza tym
jest pięknie na zewnątrz i warto wyjść na powietrze,
nie samymi wierszami ludzie żyją, ja w każdym razie
mogę żyć bez nich, jest wiele ciekawych rzeczy na tym
świecie:)

anula-2 anula-2

Olu zobacz co za przewrotna sytuacja, parę Twoich
wierszy przeczytałem i od razu poleciałem na Twoją
stronę, bo wiedziałem że jest po co.
Gdybym był na Beju nie miałbym na to czasu, paradoks
prawda?

Pozdrawiam i odradzam odejście tutaj się wszystkiego
nauczyłem i to jest mój portal... Twój też.

valanthil valanthil

Z tego, co twierdzisz wynika, że
południowoamerykańskie telenowele stoją na równi z
klasycznymi filmowymi romansami. I to, i to o
miłości. Forma nieważna.

Wyczuwam tu lekką nadwrażliwość.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

- Po co ta "3 wersja"?
a po niej dopisek:
"dwie miunty pracy"
i
"Głos dostajesz od małej"

- Komu to ma służyć?
Autorce dwóch wersji, czy Autorowi idealnej 3 wersji?

- Czemu to ma służyć?
pokazaniu nieudolności Autorki,
czy błyśnieciu niezwykłą sprawnością Autora 3 wersji?

Nie wiem co na to "mała" i nie chcę wiedzieć.
Wiem jednak, a raczej czuję wyraźnie, że niezbyt miło
tu pachnie...

fluid fluid

Oba sa b. dobre :)
nie poddawaj sie :)

szadunka szadunka

Bardzo żałuję, ale będę czytać wiersze na blogu,
poniewaz podoba mi się Twoje pisanie, niezależnie od
formy.
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego

mariat mariat

Kochana - Bej to klej.
Wierzę, że zbyt wiele na raz, ale rybak wyjeżdżając na
połów, jeśliby po niezadowoleniu za pierwszym razem z
obfitości połowu zrezygnował z tego zawodu, to co by
było?
Tak będzie i z Tobą. Tego miejsca się nie zostawia i
nie obraza na nie, tylko owszem - czasem się
odpoczywa.
Jesteś z szeroko otwartymi oczami i wierzę w Ciebie.

amarok amarok

Żebym nie skłamał: dwie minuty pracy.
Głos dostajesz od małej.
Pozdrowienia.

amarok amarok

3 wersja

kiedy to było - minęły już lata
nadal wypatruję w złudnym świetle latarń
widzę twarz pośród innych rozpoznaję w tłumie
wciąż myślę o tobie
i przestać nie umiem

na głos nie wymawiam twojego imienia
bo czas nieuchronnie łzy w smutek zamienia
mogę żyć bez ciebie
nie mogę zapomnieć
nadal ciebie kocham
wciąż powracasz do mnie

sisy89 sisy89

Wiersz śliczny. Chyba tym razem przemawia do mnie
bardziej wersja z rymami.
Szkoda, że stąd uciekasz ale jak będę miała chwilę
czasu odwiedzę Cię na blogu :)
Pozdrawiam serdecznie.

M.A.R.G.O.T M.A.R.G.O.T

Druga wersja przepiękna! Pozdrawiam.

jastrz jastrz

Jeśli masz coś do powiedzenia - forma nie ma większego
znaczenia. Najlepszym przykładem są wiersze Wiktora B.
Forma wyjątkowo utrudnia ich czytanie, a mimo to mają
licznych admiratorów (do których i ja się zaliczam).
Jeśli jednak to, co chcesz przekazać jest błahe -
forma może uczynić z tej błahostki wiersz piękny. Poza
tym ćwiczenia i próbowanie różnych form wyrabiają
sprawność językową. Dzięki temu zbliżamy się do ideału
Słowackiego ("Chodzi mi o to, aby język giętki
powiedział wszystko co pomyśli głowa,"). Z czasem
forma zamiast nas ograniczać zaczyna nas bawić...
(Z drugiej strony sam nieraz spotkałem się z takimi
podpowiedziami, które sugerowały mi zepsucie wiersza.
Ale przecież to Ty wybierasz, czy zastosować się do
podpowiedzi, czy też nie.)

Mnie się Twoje wiersze z reguły podobają, więc bardzo
żałuję, że chcesz odejść. Może jeszcze to przemyślisz.
Z góry zapowiadam, że nie odwiedzę Ciebie na innym
portalu. Komputer już i tak zabiera mi zbyt wiele
życia, żebym miał sobie mnożyć strony do odwiedzenia.
Mam nadzieję, że to nie ja swymi komentarzami zraziłem
Cię do Beja. Jeśli jednak tak było - proszę o
wybaczenie i nie przejmuj się tym zbytnio. Niestety
należę do ludzi, którzy mówią, co myślą, a nie myślą
co mówią.
Szanuję Twoją decyzję, ale - mimo wszystko - będę
czekał na Twój powrót.

Marek Żak Marek Żak

Szkoda, ale powodzenia. Pozdrawiam

@Krystek @Krystek

Druga wersja bardziej przemawia do mego serca. Mgła
czasu Twój smutek złagodzi, ale blizny w sercu
zostaną. Udanego dnia z pogodą ducha:)

marcepani marcepani

Czy to coś zmieni, jeśli zagłosuję za pierwszą wersją
wiersza?... Szkoda, bo nie wszyscy są "zatwardziali" w
formach... Serdecznie pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »