Z kim nie warto? 4 Uzależniony
Znane dobrze, a ciągle wylewane oceany łez. Miało być jutro, ale smutas w Sylwestra, jednak nie.
Wódka, hazard albo dragi,
wciąż przysięga, że odstawi.
Gdy uwierzysz, że się zmieni,
piekło będziesz mieć na ziemi
Najlepszego w 2024 i po nim także.
Komentarze (27)
Dobrze, że kocha się sercem, a nie rozumem. Samych
radości w nowym roku :):)
Racja!
W obecnych czasach dochodzą jeszcze dwa nałogi- gry
komputerowe i pornografia.
Niedługo młodzi przestaną się rozmnażać, bo wystarczy
im wirtualna iluzja...
Pozdrawiam :)
Fraszka sąsiadująca z moim, dzisiejszym tematem.
(+)
Cóż, dobrymi chęciami
piekło jest wybrukowane...,
jeżeli ktoś wybiera brukowaną drogę, jego wybór, ale i
konsekwencje takiego wyboru,
z podobaniem fraszki,
pozdrawiam serdecznie:)
I to jest prawdziwy problem, same obiecanki nic nie
zmienią, niestety...
Wszystkiego dobrego na Nowy Rok:)
W dziesiątkę, świetna fraszka... Życzę radosnych i
szczęśliwych
dni w nowym roku:).
Bardzo dziękuję za Wasze wpisy.
@bort
Napisałeś, jak jest i jeszcze więcej, bo o ludziach na
głodzie, podczas którego bywają gorsi dla partnerów,
niż przed terapią.
Trudny temat, ale wiersz kolegi Stureckiego (poniżej)
mnie zachęcił. Nie chciałem w Sylwestra, ani
pierwszego dnia Nowego Roku.
Pozdrawiam z życzeniami noworocznymi.
Bardzo dobra fraszka
Witam,
z zasady o chorobach nie dyskutuję.../+/9na tym
portalu)
Wybacz, jeśli potrafisz.
Pozdrawiam serdecznie.
Z nowym rokiem tylko nowe obiecanki, a stare
uzależnienia.
Pozdrawiam.
Ne ma spokojnego życia z partnerem uzależnionym od
wszelkich używek. Życzę radosnych i szczęśliwych
dni:).
Piekło na Ziemi... Tak, może tak być, niestety. Choć
niektóre związki przetrwają. Gdy jest miłość, wola
walki... Uzależnienie to choroba (a i uzależnienie od
drugiej osoby też bywa tragiczne), no ale, rzecz
jasna, żadna kobieta nie ma obowiązku trwać w takiej
relacji. I wierzyć, że będzie dobrze...
A bywa też, że życie z niepijącym
alkoholikiem/niezażywającym narkomanem jest gorsze,
niż za czasów, gdy pił/ćpał/grał itd... Ale to już
inna historia. A uzależnienie mieszane, czyli np
właśnie hazard, alkohol, narkotyki, leki itd razem...
Masakra.
Tak, choć współczuję ludziom uzależnionym i życzę jak
najpiękniej, szczególnie tym, którzy walczą, to każdej
pani powiem - daj sobie spokój. Albo przynajmniej -
daj sobie czas. Nie wierz na słowo. Poczekaj, nawet
gdy zapewnienia wiążą się z rozpoczęciem terapii itd.
Fraszka, jak zawsze dobra. Pozdrawiam.