Kochać, to być
Gdy się obudzisz, a będzie po wszystkim,
świat zacznie wracać do realnych
znaczeń,
pamiętaj, myśli o tobie ktoś bliski,
jest z tobą duchem, choć chciałby
inaczej.
Daj znak a zjawi się choćby i teraz,
sam kiedyś przeżył, wie co to cierpienie
i wie co znaczy prosto spod skalpela,
wracać z zaświatów z powrotem na ziemię.
Ciało wytrzyma, nawet nie zapłacze,
lecz przed upadkiem warto chronić ducha,
wtedy to właśnie potrzebny przyjaciel,
co dłoń pochwyci, przytuli, wysłucha.
Zbudzi nadzieję i przywróci wiarę,
w zwątpienia tamie, sercem zrobi wyłom,
pokoloruje, to co było szare,
świat nie zna leku lepszego niż miłość.
Komentarze (27)
Nadzieja i wiara to dobrana para.
Witaj.Po takich chwilach, świadomość że jest KTOS
,dodaje nam odwagi do dalszej walki o życie.Przeszłam
to i wiem że szarość może być pokolorowana.Pozdrawiam.
świat i my
smutno by było bez tej miłości
choć nieraz jest ona tęsknotą czekaniem i bólem
pozdrawiam:)
bardzo piękny wiersz, podnoszący na duchu w chorobie
:-)
Spora porcja ciepła przesłana wierszem. Pozdrawiam.
Witaj
tak może pisać tylko ktoś
komu to uczucie nie jest obce
pozdrawiam
http://youtu.be/UMNcdXiOPbY
Podoba mi się Twój wiersz.
Pozdrawiam :)
"Zbudzi nadzieję i przywróci wiarę,
w zwątpienia tamie, sercem zrobi wyłom,
pokoloruje, to co było szare,
świat nie zna leku lepszego niż miłość."
Żeby "zebrać" trzeba "zasiać" i pielęgnować.
Ciepłe, kojące słowa.
Hmmm... prawda "pokoloruje, to co było szare,
świat nie zna leku lepszego niż miłość." - piękny
wiersz. Cieplutko pozdrawiam
witaj,masz rację,ukłony
puenta trafia w przysłowiową dziesiątkę:)
To prawda karacie miłość jest lekiem na całe zło:)i
nadzieją na przyszłość.Śliczny,ciepły wiersz+++