Kocie sprawy
Kot to życie ma spokojne
i ciekawe
nie przelicza kombinacją
ni chachmętem
jeno kiedy śpi pod strzechą
mu harcują
myszy. w ten czas z małym nerwem
wąsem kręci
W dzień zazwyczaj lubi wskoczyć
na parapet
aby wygrzać swoje kości
w podpromykach
dzięki temu chociaż ma już
swoje lata
to nie słychać aby tu i
ówdzie strzykał
Czasem zrywa go myśl nagła
na kanapie
wtedy czyści futro nogi
wręcz pucuje
lubię patrzeć tylko non stop
mam pytanie
skąd w tym kocie tyle brudu
kumuluje
Potem w wieczór ogarnięty
i spokojny
(tenże widok rozaniela
dookoła)
kot przeciąga swoje łapki
a ja widzę
trzy poduszki pod stópkami
czerń jak smoła
Komentarze (18)
Moja koteczka Zuza, też czarna jak smoła - podobne ma
zwyczaje. Udanego dnia z uśmiechem:)
Koty są bardzo mądre.
A wiersz fajny jest.
kotom życie sie udało- już nie muszą łapać myszy.