Koczkodan
Arkadiusz Łakomiak
Widzieliście koczkodana?
Zgubił się małpiszon z rana.
Zniknął mi zupełnie z oczu,
może źle się biedak poczuł?
Skarżą się na niego koty,
że mu w głowie tylko psoty.
lwy, lamparty i gepardy,
mają dosyć jego żartów.
Raz zaczepiał antylopę
krzycząc, że jest groźnym kotem.
Później drażnił krokodyla,
ten mu uciekł, dając dyla.
Wmówił raz ogromnej zebrze,
że jej wszystkie paski zedrze.
Chciał poślubić jaguara,
twierdził, że z nich piękna para.
Nie mógł patrzeć na żyrafę,
lecz popełnił wielką gafę.
Palnął w głowę mamę strusia,
gadał, że po prostu musiał.
I na słonia przyszła kolej,
mawiał, że ma w głowie olej.
Martwią się nim koczkodany
- Sił na niego już nie mamy.
Trudno, stawiam więc pułapkę,
zaraz małpę złapię w klatkę.
Niech nauczy się słuchania
i dobrego wychowania.
Komentarze (60)
Pisanie dla dzieci jest wielką sztuką, Ty to
potrafisz. Pozdrawiam
świetnie się czyta:-))
Bardzo mi się podoba, zabawnie, rytmicznie.
Pozdrawiam!
Może ja wytłumaczę Panu stażowi.Małpa ona.Koczkodan
on, czy jeszcze coś wytłumaczyć?
Gdy spoglądam w lustro z rana,często widzę
koczkodana:) Wiersz super!Pozdrawiam.E.
PanMiś - w końcu ona czy on?
wciągający wiersz ciekawy podoba mi się pozdrawiam ;))
panie misiu, wierszyk-rymowanka dla dzieci powinna być
zabawą a jednocześnie nauką i mieć morał,
także moim, w pana odczuciu, durnym, komentarzem
chciałam zwrócić uwagę jak ważną rolę odgrywa
wiersz-rymowanka w życiu najmłodszego i
najważniejszego odbiorcy, gdyby pan umiał pisać
wiersze-rymowanki dla dzieci w moim zbiorze one by się
znalazły, ale niech pan pisze i nie obraża się na
uwagi, w końcu dotyczyły tylko i wyłącznie pana
wierszy a nie pańskiej osoby, a to jest różnica
Dziękuję zloteprzeboje_mojeperelki. ale muszę Cię
rozczarować i myślę, że innych też.Ja nie piszę celowo
dobrych wierszy, bo nie umiem.
rytmicznie, melodyjnie i nareszcie, jest wszystko co w
wierszyku-rymowance powinno być, świetna zabawa i
nauka, i oczywiście morał, a jednak, jednak, można
napisać bajkę dla dzieci i to baaaardzo dobrą
Jak zwykle nastrojowo i wesoło. Ja mam takiego jednego
koczkodana w domu:) Pozdrawiam:)
Przyszła kryska dla małpiska! pozdrawiam!
zrozumiała wtedy małpa,
że nie madre są jej żarty
zrozumiała wtedy małpa:
nie wszystko jest dobrym żartem.
PS, ten człowiek też mi jakoś nie leży, zna się na
żartach, ale od jakości żartu zależy;)
Pozdrawiam autora, pouczające bajki piszesz,
wychowanie przez humor, dowcip i zabawę.
Dziękuję wszystkim za komentarze.
I wesoło, i z morałem... muszę Ciebie poczytać, bo
chciałabym złapać trochę drygu do napisania czegoś dla
dzieci... Miłego dnia.