Kogo wybrać?
ty kiedy patrzysz obojętnie
wiem jak płoniesz namiętnie
a gdy odsłonisz silne ramiona
...tyle nimi mógłbyś pokonać
on powiedział-gdziekolwiek
byłbym w piekle czy niebie
ostatni mój telefon
byłby do ciebie...
wezmę troszkę z pomniejszych miłostek
od ciebie światło od niego cień
a co mi tam!zrobię z was wywar
z którego wyjdzie mi Supermen!
Komentarze (12)
Znakomity wiersz, można się uśmiać, oj gdybt takich
Supermenów można było spotkać...
plusik za pomysł na wiersz i wykonanie ale czy z tym
wywarem nie ryzykujesz za wiele?
Z tego wywaru też niewiadomo co wyjdzie... Bardzo
jasny w treści i zabawny wiersz.
hmm...zabawne rozterki i zabawny ich rezultat...
Autorka weźmie trochę z pomniejszych miłostek i
wyjdzie jej supermen.Wesoły temat wiersza, to uśmiech
na twarzy.Wiersz nieregularny.
Ładny i ciekawy wiersz. :)
Wiersz z pomysłem i całkiem fajnie Ci to wyszło,och
gdyby można tak bylo ,jak piszesz,to sami supermeni by
po świecie chodzili:)
Ciężka jest dola faceta, musi być jak kameleon ;)
Zgrabnym wierszem mnie w tym utwierdziłaś.
Fajny utwór, ale Supermen to nie dla mnie :)
chcę kogoś zwyklego
Juz wole normalnego cieplego faceta.
wesoły i zgrabny wierszyk....oby z tego wywaru nie
powstała mieszanka wybuchowa ;)
Skoro się uzupełniają, to najlepszym wyjściem jest
zrobienie wywaru ;). Bardzo zabawny wiersz