Koguciki
Ot, zwyczajna rymowanka:)
Koguciki w kłótni dzikiej
toczą bój, wiadomo o co,
ciągle się zanoszą krzykiem
i z wrażenia aż się pocą.
Pierwszy ładny jest nad wyraz
i pazurkiem zgrabnie pisze,
drugi po to tylko przylazł,
by zakłócić nocną ciszę.
Dziobnął ostro wersy cudne
i zagdakał: co za szmira!
Tamten skrzydłem jak nie łupnie
- co pan tutaj się wychyla,
pan się nie zna na poezji,
a przynajmniej nie na tyle,
by tak ostro po niej jeździć.
Idź pan między krokodyle!
I tak sprzeczki wciąż prowadzą,
mają widzów całe rzesze
nie przepuści żaden płazem,
gawiedź patrzy i się cieszy.
Jednak czasem trochę przykro,
bo po takich słownych burdach
kilka złotych ziaren znikło
a ci znowu stroszą piórka...
Komentarze (62)
Bim-Bom – gdański teatr studencki. Stamtąd wywodzi się
podział na kogutów i kataryniarzy.
Dobra satyra.
Samo życie Aniu i nie ważne czy kogucik czy
człowieczek, ku uciesze tłumu stroszy piórka:)))
zabrać kogucikom widownię,
a piórka opadną...
A tylko miłość jest w cenie, reszta to milczenie!
Pozdrawiam!
cudne:)
Smutne to...
Dobra satyra, wywołuje lekko krzywy uśmiech. Miłego
dnia.
Ciekawy i śpiewający ma smak.
Świetna ta rymowanka - znamy takich kogucików i
rzeczywiście bywają takie zakończenia jak w
wierszu.Pozdrawiam.E.
Trafne spostrzeżenia, Aniu. Może po prostu trzeba
ignorować takiego kogucika?
"po takich słownych burdach"
"przykro"
BRAWO ANIU!!! SUPER. Serdecznie pozdrawiam
Całe rzesze w gotowości czekają by obserwować, taka
już chyba nasza mentalność, choć wszystko kiedyś
osiąga poziom przerostu formy...
U Ciebie jak zwykle. Teraz idę do pociągu:) jakoś mnie
tam ciągnie codziennie. Miłego dnia.
K.
super:)
lecz jak widzę tutaj te przepychanki robi mi się
przykro i smutno...pozdrawiam ciepło Ann:)
" Idź pan między krokodyle!..."
Świetnie ujęłaś Ann.
kogucik:)))
Bardzo fajne, chociaż jeżeli mogę coś zasugerować
(toczą bój wiadomo o co... no wiadomo, żeby zrobić
wrażenie na kurkach)
To może w ostatniej zwrotce zamiast wersu "bo po
takich słownych burdach" dać " nie pomyśli nikt o
kurkach"
Pozdrawiam