W kolejce do żłóbka
Józef z Maryją już w drodze, znów wola Boża się dzieje, ruszajmy zatem, bez zwłoki. Kierunek znany – Betlejem!
Gdy żłób przestaje być zwykłym żłobem
i służy za posłanie,
obecność osła wewnątrz stajenki
ma luźny związek z sianem.
Bo oto bydlę - symbol głupoty,
z mędrcami w jednym rzędzie,
zgina kolana, by pokłon oddać
Temu, co Królem będzie,
a człowiek, który nie znalazł
miejsca dla Boga w swojej duszy,
gdy chce zobaczyć Słowo Wcielone,
osła przepuścić musi.
I tu wątpliwość - uzasadniona
- rodzi się w mojej głowie:
Kto zasługuje na miano osła
- głupi kłapouch czy... człowiek?!
Krystyna Bandera
Wiartel
Ostateczna wersja grudzień 2013
Nie zaznaczaj w kalendarzu dnia Bożych Narodzin. Wiarygodne źródła twierdzą: Bóg się rodzi co dzień.
Komentarze (38)
trochę później coś Ci pożyczę, bo muszę zmykać;)
Pamiętam, że czytałam wersję nieostateczną. Dziękuję
za życzenia,które odwzajemniam. Zdrowych świąt, w
rodzinnej atmosferze
trochę mnie zamroczyłaś tym ciosem (dzisiaj bej
bokserski:)
- wielka prawda w wierszu, a szczególnie w puencie,
poczułam się sto razy głupsza od osiołka,
fajnie napisany, przemiennym rytmem, lekko i mądrze;
miłego wieczoru (zaczynam ćwiczyć kolana:)
Dziękuję za życzenia. Wspaniałych świąt
Zoro.Pozdrawiam. A refleksja godna zastanowienia.
Świetny wiersz i życzenia!
Tobie Zoro również najlepszego w te Święta i Nowym
Roku też :)
Pozdrawiam
również wesołych pogodnych zdrowych świąt pozdrawiam
Dziękuję Zoro za piękne życzenia okraszone wierszem
który dla wszystkich może być okazją do świątecznej i
nie tylko, refleksji...Pozdrawiam serdecznie
Kochani przyjaciele,
wszystkim razem i każdemu z osobna życzę pogodnych
świąt Bożego Narodzenia :)