Koniec spaceru
Dla wszystkich potrafiących kochać
Koniec spaceru
a wiatr ...
przyniósł i porwał
z drzewa nieopodal
zapamiętany ,
ostatni
zapach smutku
wywołanego
z muśnięcia palców
w pożegnalnym geście
z przesłanego uśmiechu
na dowidzenia
z bezgłośnego wołania
wyrywającego się z piersi
z podejmowania
bezskutecznej próby
zatrzymania rozstania ...
I nie chcę czuć !
I nie chcę widzieć !
I nie chcę słyszeć !
I nie chcę wiedzieć !
Jak będzie ?
W miejscu zmian
niezapamiętanych
w oddechu świata
bez Ciebie ..
Komentarze (16)
ciekawy wiersz pozdrawiam