Krajowy oblatywacz
Ptak pewien, co wzrostem nieduży,
Polubił niezmiernie podróże.
Obleciał z wizytą kraj cały,
Bo przecież to kaczor wspaniały.
Odwiedzić chce teraz uczelnie,
I kwakać zamierza tam dzielnie,
Gdyż piękny ma uśmiech na dziobie,
Choć czasem po łebku się skrobie.
A wszystko najlepiej wie chyba,
Lecz nie wiem jakiego on grzyba,
Chce szkoły najwyższe odwiedzać;
W zagrodzie zaś pustka i bieda.
Jak będzie nauki wygłaszać,
Być może honory i kasa,
Mu spłyną na piórka te kacze;
Poczekam, posłucham, zobaczę.
Kwakanie jest jego ciekawe,
Ze śmiechu się nieraz aż dławię,
Gdy macha małymi skrzydłami,
Swym głosem chcąc stado omamić.
A przecież czas łowów nadchodzi,
I ciężko wysiedzieć w zagrodzie,
Więc trzeba zaczerpnąć mądrości,
Na wielkich podwórkach zagościć.
Nauka jest kluczem potęgi,
Latając niektórych pognębi,
A innych wychwalać wciąż będzie,
I powie, że nie jest wszak w błędzie.
Więc jaki cel w jego podróżach?
Wie ptaków to garstka nieduża,
A reszcie zaś wiedzieć nie trzeba,
Bo grząska to przecież jest gleba.
Komentarze (25)
Zrozumiałem że to satyra i w bardzo dobrym wydaniu-ja
natomiast straciłem ochotę nawet przedstawiania tych
,,Dwoje co zwojowali kraj podstępem i nie raczą sami
się usunąć z tej błazenady!A za najwyższy szczyt
bezczelności i to przy poparciu wielu rodaków w ten
sposób krzywdzących swoją chlubną kartę zawsze prawych
Polaków"-To jest..niech sobie każdy sam określi jak to
można nazwać,aby nikogo nie bolało..powodzenia
"Nad rzeczką, opodal krzaczka, mieszkała kaczka
dziwaczka i zamiast trzymać się rzeczki, robiła piesze
wycieczki, raz poszła więc do fryzjera, poproszę o
kilo sera.... w dodatku na przekór kaczkom, czesała
sie wykałaczką" - i wszystko jasne;)
Nomen et omen, sympatyczny Skaucie. Wiesz co Twój
przypisek oznacza: brak cywilnej odwagi. Jak sie mówi
a, trzeba też powiedzieć b, albo buzia na kłódkę.
Wreszcie coś z cyklu "kacze opowieści" - super!
Bardzo dobry krytyczny ubawiłam się wierszem i
komentarze masz bardzo dowcipne co znaczy że temat
ważny i bulwersuje Duży plus i forma ekstra
"... a wszelkie podobieństwa są przypadkowe..."
są czy nie są, wiersz wyszedł przedni ;)
trzeba by mieć chyba kaczy łeb i rozum doń odpowiedni
- by nie odczytać ukrytej przepowiedni: Nakwacze,
nakwacze, nastroszy piórka i polskiej nauce znów nasra
do biurka.
Bardzo delikatnie,mądrze.Jak zwykle bardzo dobry
wiersz.
Ubawiłam się przednio. Proszę więcej.
marność nad marnościami. jakoś nawet nie identyfikuję
z kimś ważnym tej persony, mały w każdym calu
niestety.... mnie ugryźli ustawą z maja o tym, że
nasze fundusze OFE nie są naszą własnością, a SKARBU
PAŃSTWA!! Ble...