Kromka
Uniosę dłonie z chlebem
By widzieć mogło słońce
By świst przeciął powietrze
A umysł żył z żołądkiem w zgodzie
Jak Anioł w wodzie
Do słońca zachodu siedzę
O kromce chleba jasnej
Dałeś mi Boże ochotę na pogodę
Bym mogła w pokorze kroić chleb
A prawości przykładów innym
Skąpić nie mogła
Bo tyle jest zła
W tym co siedzi za skórą człowieka.
Tessa50
Komentarze (33)
Ładnie, ciepło, z miejscem na refleksję...
Śliczne zdjęcie w nowym awatarze :)
Ujęłaś to Teresko bardzo refleksyjnie. Stworzyłaś
wyjątkowy klimat.
Pozdrawiam:)
ładnie,klimatycznie, nastrojowo
Choć go ponosi próżność własna,
człowiek istotą słabą jest i basta!
Pozdrawiam!
pięknie i z prostotą
Bardzo refleksyjny, dobry wiersz Tereniu.
Milo Cie widziec, w nowej odslonie, awatora.:)
Serdecznie pozdrawiam.
Kromka, oby hej nigdy nikomu nie brakło
Być dobrym jak chleb- brat Albert Chmielowski :)
A ile jest dobra ;) pozdrawiam gorąco ;) zza miedzy ;)
Zło dobrem zwyciężaj.
Dobra refleksja z wiersza płynie.
Pozdrawiam Tereniu :)
za budleją i dodam, że pięknie wyglądasz w kapelusiku
:) Pozdrawiam Tesso :)
Świetny wiersz,pozdrawiam serdecznie.
trudno zło z w człowieku wytępić .. chociażby kromkę
chleba mu ktoś dał ..zło ma w genach ..
Czlowiek ma w sobie wiele za, ale i dobro pod skórą te
niesie...pozdraeiam serdecznie
chleba naszego powszedniego, czy ludzie zdają sobie
sprawę, z tych słow, gdy je wymawiają, jak ważna jest
dla człowieka zwykła kromka, świetny wiersz Tereńko :)