Krzyk rozpaczy
Usłyszałam gdzieś w oddali
szept ... samotny, zagubiony ...
i słuchałam jak się żali,
przemierzając życia strony ...
Odkąd głos ten tak żałosny
zagościł w mojej duszy,
co dzień bliżej go poznawałam
czując, że me serce kruszy.
Nigdy tego nie wiedziałam
Czemu dla mnie tyle znaczy?
Dzisiaj wreszie go poznałam ...
to jest krzyk mojej rozpaczy!!!
Komentarze (7)
Bardzo ciekawy.
Bardzo ciekawy wiersz.. Muszę przyznac że udany debiut
Ciekawie tak lubię :)
Dojrzały wiersz i postawa życiowa...dobrze napisany.
Rozpacz jest wpisana w nasze życie, ale nie trwa
wiecznie. Są też inne uczucia, więc na pewno będzie
lepiej, jaśniej w twojej dyszy. Głowa do góry, życie
jest piękne! Ładny wiersz.
zazdroszczę Ci tego że tak dobrze siebie znasz
Wiersz mi się podoba, popraw tylko "odkąd"
i środkowa zwrotka gubi rytm, :)