"Kur" (Pantum)
Zaś mi się Waćpani w nocy przyśniłaś
jakoby na zamku przy kominku byłaś.
Już Cię miał w ramionach i ust Twych
dotykał
kiedy kur-okrutnik zapiał przenikliwie.
Jakoby na zamku przy kominku byłaś
razem ze mną toast za zdrowie wznosiłaś.
Kiedy kur-okrutnik zapiał przenikliwie
prysnął cudny sen wygasło ognisko.
Razem ze mną toast za zdrowie wznosiłaś
kontentym już byłem wżdy larum
podniosło.
Prysnął cudny sen wygasło ognisko
ze snu mnie wyrwało przebrzydłe
ptaszysko.
Kontentym już byłem wżdy larum podniosło
wstałem wzburzon wielce i szabli się
imał.
Ze snu mnie wyrwało przebrzydłe
ptaszysko
chciałem gada usiec za to, że mnie
zbudził.
Wstałem wzburzon wielce i szabli się
imał
boś mi się Waćpani pięknie w nocy
śniłaś.
Chciałem gada usiec za to, że mnie
zbudził
bom Cię miał w ramionach i ust Twych
dotykał.
Dzisiaj mi uciekł ale i tak go dopadnę
Komentarze (74)
Wesołych Świat Wielkanocnych i rodzinnych przede
wszystkim:)Pozdrawiam cieplutko:)
Radosnych Swiat Wielkanocnych
świetny ....Wesołych Świąt Wielkanocnych:-)))))
dziękuję że jesteś
Radosnych,spokojnych Świąt Wielkanocnych kaczorku
życzę.
Pozdrawiam przed świątecznie:)
Pogodnych Świąt Wielkanocnych kaczor 100:)
Fajny ten kur:)))
przeczytałem z przyjemnością Twój pantum wielki szacun
pozdrawiam
Wspaniały wiersz pięknym językiem napisany.Żal tylko
,że kur zapiał i Cię obudził.Pozdrawiam serdecznie:)
Jestem pod wrażeniem Kaczorku Twojego wiersza i
powiem, że bardzo mi się spodobał i też poprawił humor
tuż przed snem? Zdradzasz swoją zmysłowość jak i swój
romantyzm…
Tak miedzy nami gada usiec to mało, budzić w takiej
chwili to bestia bez serca;)
Słonko, dziękuję za miły komentarz:)
Pozdrawiam jak zawsze bardzo serdecznie i z
uśmiechem:)
Też jestem zła jak piękny sen zostaje mi
przerwany.Zamykam zmęczone oczy
Już sen mnie tuli przyjemnie
Unosi w marzeń przestrzenie
Więc go przytulam wzajemnie.
podziwiam pomysłowość, kunszt i poczucie humoru:)
pozdrawiam
wspaniały i w ciekawej formie...
pozdrawiam pięknie:)
Kaczorku, świetne pantum waćpanie. Co za niecny kur
obedrzeć go z piór jak śmie budzić waćpana kiedy był
tak blisko całowania. Pozdrawiam i dzíęki za wizytę u
mnie.:-)
ciekawie i oryginalnie, pozdrawiam
Świetne, jakbym Sienkiewicza czytał. Pozdrawiam