Kuracjusz u celu!
Ranne słonko gdy nas wita,
Budzi nastrój już o świcie ..
A jesteśmy tu nad morzem,
By usprawnić nasze życie!
Radość z twarzy nie zanika,
Także żarty są na miejscu..
Lepszym zdrowiem tutaj tryskasz,
Uprzejmością darzysz w przejściu!
Jak potrzebne takie chwile..
Wiedzieć tego nie wystarczy!
Popatrz tylko tu w kurorcie..
Na reakcje ludzi starszych!
Nikt tu nawet nie dopuszcza,
Błogich myśli lub goryczy..
Jak najczęściej tylko sobie,
Każdy, tak wzajemnie życzy!
Zdrowia dużo i humoru..
A kłopotów? Nie daj Boże!
Chcemy tylko siebie widzieć,
Często w zdrowiu i humorze!
Tak to mamy radość wielką,
Która bardzo nam zezwala..
Tę przyjemność która cieszy,
Tu pozyskać u ,,Ikara”!
Komentarze (19)
Fajne wspomnienia z sanatorium. Widać, że było tam
bardzo przyjemnie.
Jak zwykle mądrze i pouczająco.Jedżmy wszyscy do
senatorium.
Może i mnie się kiedyś uda wyjechać do sanatorium
podreperować coś, choć odpukać zdrowie było, jest i
niech tak zostanie.
Fajny, optymistyczny :) ciekawy, miło i szybko się
czyta :)