lajsens poetikana

O kurczę, ale mam zaskok...
Dopiero teraz widzę, że to akrostych.

Fuj to mało powiedzieć. Kloaka lepsza będzie. Paskudne
wibracje.
Cóż cię dziecko boli?

Ojaciepierdziu...toż to masakra poniżej pasa...aż mi
się beret sfilcował...
Morderczy akrostych! Ratuj się kto może!

Korekta - jedno się wróć/skasuj/

Raz jeszcze się przyszłam się pośmiać,
a poza tym to myślę podobnie do Mily,
czyli też sądzę, że serce jest istotne, ale dodatkowo
oprócz niego warto dbać o to, by zasady językowe były
zachowane,
a wiersz, jak mówi AS debeściarski:)

Satyra oparta na porządnym warsztacie.
"Pisanie sercem" nie jest złem, ale trzeba trzymać się
elementarnych zasad danego języka.
Miejsca wystarczy na wszystko, choć nie wszystko
będzie poezją*

Uśmiech bez słów. :):)

wprost kata strofa
jak by nie patrzeć
człowieka cofa

super ironia.

O kumba!!!!!
Karolino!!!!!
Ty nigdy nie stosujesz wielkich liter! Załapałem!
Normalnie łapy mi się rozjechały i ze śmiechu zaryłem
pyskiem w ziemię:))))))

Genialna odpowiedź jobu:)
Napisałaś wiersz "naukowy":)
Będzie można tu odsyłać gdy znowu usłyszymy, że
pisanie z błędami gramatycznymi czy składniowymi to
licentia poetica:)
Pozdrawiam serdecznie:)

Dzięki za porcję rozrywki,
uśmiałam się przy tej super ironii :))
Pozdrawiam serdecznie :)
P.S W nawiązaniu do wiersza Kornela
też kiedyś popełniłam parafrazę
"Śpiewać każdy może", czyli u mnie "Pisać każdy może"

jest na beju, ale może nie podam linku, bo mogę zostać
lajsens poeticana...

SUPER!
Rozbawiłaś mnie.
Pozdrawiam

Porwała mnie totalna głupawka i długo trwała, Karolino
:))) Coś fantastycznego! Nieprędko przestanę się
śmiać i z przekazu dosłownego :) i z tego głębszego
:) i z ęfazy i z wacianych gaci :) Lajsens poetikana
może i rządzi, ale Ty jesteś dla niej bezlitosna :)))

Zawsze byłaś cudem!

Czasami nie potrzeba wielu słów aby ująć to co
istotne.
Fajny wiersz.
Pozdrawiam
Marek

"Ignoruj kumba co tam kcesz
Jak z serca piszesz wielki wiersz
Słowniki spuść se do wc"
Nic dodać, nic ująć. Podziwiam Panią, że rzuca
perły... nie tam, gdzie trzeba, tak piszę żeby się
"hostess" bejowy nie obraził. Widzę, że trzeba do Pani
zaglądać