łap szczęście
życie ma dziś smak poziomek
nagrzanej słońcem słodyczy
jak twoje usta czerwonej
rozpływa się na języku
trawa łaskocze policzek
leżę wpatrując się w błękit
i miękkie puchate liczę
beztroskie niebne owieczki
świerszcze cichutko cykają
motyle dwa na sukience
przysiadły zdziwione
już lato
prosto do rąk wpada szczęście
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2015-06-26 16:58:44
Ten wiersz przeczytano 1698 razy
Oddanych głosów: 61
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (60)
Ładnie uchwycona chwila - relaks na łące. Jakoś nie
przemawia do mnie wers
"jak twoje usta czerwonej", ale to pewnie mój problem
z odczytem.
Gdyby wiersz był mój, zmieniłabym nieco pierwszą
strofę np:
Zycie ma dzisiaj aromat
nagrzanej słońcem słodyczy
zerwanych kilka poziomek
rozpływa się po języku
lub inaczej
Ale wiersz nie jest mój. Miłego wieczoru.
Uroczo :)
Pozdrawiam, Anno :))
Chciałabym mieć trochę tej beztroski niebnych owieczek
- bojowy dzień, nóg nie czuje - Pozdrawiam serdecznie
Słodkie far niente na łonie natury +)
Sympatycznie, prawdziwie, z puentą.
Pozdrowienia
Tulipan44, tak to jest jak wiersz bez interpunkcji;)
" słodyczy
jak twoje usta czerwonej" to słodycz jest czerwona jak
usta, dlatego"czerwonej":)
twoje*
Aniu tak się zastanawiam nad jak usta twojej
czerwonej??
wiersz pełen optymizmu radosny :)
pozdrawiam serdecznie:)
Pięknie Anno, trzymaj to szczęście:-) . Ładnie
wygląsaz:-) :-) . Miłego:-)
Trzymaj mocno:) pozdrawiam Aniu
Jacek dobrze mówi, brak nieszczęścia to szczęście:)
zastanawiam się tylko czy czerwoneJ
czy czerwone
bo:
słodyczy = poziomek = usta
ale to tylko ja - trzeci [zdziwiony] motyl
:))
Cieszę się, że szczęście do Ciebie przyszło :)
Samo wpada!
Miałem, dawno temu, taką /leżankową/ pod niebem. Wokół
brak... nieszczęścia:))
Pozdrawiam!
i to jest właśnie to...
pozdrawiam pięknie:)