lawina życia
jeszcze kilka kroków
i byłbym na szczycie
źle postawiłem nogę
spod stóp się wysunął
malutki kamyczek
wywołał lawinę
wielorakich zdarzeń
lecąc na łeb na szyję
pomyślałem
warto zdobywać
najwyższe góry
jak z nich spadasz
masz więcej czasu
na pojednanie z Bogiem
autor
Chicago
Dodano: 2019-05-31 17:01:56
Ten wiersz przeczytano 724 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Dobra*
Mądre rozważania.
Cobra refleksja.
Pozdrawiam:)
Dużo w tym prawdy.
Pozdrawiam :)
Niestety tak czasem bywa, jeden nierozważny krok a
zawala się "cały świat"
Pozdrawiam serdecznie :)
Myśl zacna. Za Bereniką - *spod.
No cóż, też myślę, że warto zdobywać jakieś tam
szczyty, które dają nam poczucie satysfakcji, a może
pokonania własnych lęków, myślę, że w swoim życiu
każdy jakiś tam szczyt zdobywa, potknięcia też bywają
niezbędne, bo na tzw błędach ludzie się uczą, może
czasem pokory, może wiary w Boga, a może też tego, iż
lepiej nie ufać ludziom za bardzo i nawet jeśli lubi
się szczerość, to trzeba z nią walczyć wobec ludzi,
których dobrze nie znamy, chociaż to bywa trudne,
jeśli się ma w sobie spontaniczność i nie lubi się
tłamsić emocji, ale ich chowanie z pewnością ułatwia
życie, zwłaszcza, gdy inni lubią się karmić i żywić
plotką o nas, zamiast zająć się np tworzeniem czegoś
kreatywnego, ale cóż taka jest natura ludzka, a tak
poza tym niektóre "szczyty" bywają tylko złudzeniem, z
pewnością lepiej się oddycha gdzieś na nizinach, bo
tam powietrze nie jest rozrzedzone i można oddychać
pełną piersią.
Pozdrawiam Chicago/Tomaszu serdecznie.
Gwoli ścisłości, Tomaszu - Etymologicznie poprawne
jest z pod i taka pisownia obowiązywała do roku 1936.
Zgodnie z nowszą (choć, jak widać, nie tak znów bardzo
nową) ortografią piszemy spod - podobnie jak sprzed
(dawniej z przed), spoza, sponad... Miłego wieczoru :)
B.G.
Na lawiny życia też trzeba uważać... Tomaszu, mała
uwaga: nie "z pod stóp się wysunął malutki kamyczek,
a spod stóp... a poza tym wiersz ma bardzo mądry
wydźwięk. Pozdrawiam cieplutko :) B.G.