Liryczny szlif brylantowy
pamięci Ernesta Brylla
Jak ptak skurczone serce,
o impuls krzyk ostatni.
Przy zgaszonym rozrusznika świetle-
życie ze śmiercią zbratane.
Autostrada tętnic-
ucichł szum.
Lakoniczny komunikat:
permanentna nieprzejezdność.
A ja z wiekiem
Coraz bardziej wchodzę w twą skórę.
Na fotografii młodzieńczej
Nieodróżnienie...
Fajką sobie buduję
Wizerunek poety,
liryczny szlif brylantowy.
Rozbite lustro ciszy tęsknej-
zbiór różnic i podobieństw.
Tak mi życie snuje
Nieodgadnioną opowieść...
Komentarze (4)
Utwór misternie opisuje refleksje na temat życia i
śmierci, przywołując pamięć Ernesta Brylla poprzez
metaforyczne obrazy i liryczną symbolikę.
(+)
nie przepadam za bielą w poezji
ale twój wiersz podoba mi się
Cyt. "Rozbite lustro ciszy tęsknej-
zbiór różnic i podobieństw."
Życie w świecie dualnym jest nimi wypełnione. Coś jest
do czegoś podobne, a inne znacznie się różnią. Tak jak
kawałki rozbitego lustra.
Pozdrawiam pięknie ;-)
to prawda- życie snuje
nieodgadnioną opowieść...