List do wnuka
Jeszcze śpisz słodko w zanadrzu serca,
marząc o słonku, pachnącej trawie
i jeszcze nie wiesz, że dzisiaj dzieci,
muszą uciekać z kraju w nieznane.
Jeszcze wtulony w ciepłym przedświecie,
karmisz się szeptem troskliwych myśli
i kołysany oczekiwaniem,
śpij, mój maleńki,
świat lepszy wyśnij.
Komentarze (23)
Ujmujący i wymowny wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)
wzruszający i wymowny wiersz.
Pasuje do było, jest i będzie. Straszne.
Przepiękny wzruszający wiersz pełen ciepła i miłości i
troski o przyszłość brzdąca...bardzo mnie poruszył...
Pozdrawiam ciepło Nel-ko:)
Smutny czas nastał, że nawet w łonie matki dzieci nie
są bezpieczne. Mam nadzieję, że przyjdą na świat w
pokoju, bez panującej nienawiści i zabijania.
Słonecznego i udanego dnia:)
Dziękuje za życzliwe słowa i podpowiedzi:):)
Wymowny wiersz. Mimo tematyki, wiersz ciepły i
spokojny. Czekamy na ten lepszy świat...
Pozdrawiam serdecznie :)
Wymowy, ciepły przekaz. Niestety w kraju, gdzie trwa
wojna, także w łonie matki dziecko nie jest
bezpieczne.
Przeczytało mi się
"muszą uciekać z kraju w nieznane." zamiast
"muszą uciekać w całkiem nieznane." i "w ciepłym
przedświecie," zamiast
"w ciepłe przedświecie,", ale to nie mój wiersz.
Przecinek odskoczył od "słonku". Miłego dnia Nel-ko:)