LLORET DE MAR
Piękna długa plaża Playa Grande
urzekła nasze oczy czystością
dużą ilością parasoli leżaków
i o turystów miłą dbałością.
Ogrody botaniczne św. Klotyldy
a w nich ścieżki rzeźby fontanny
wkomponowane w zieleń i kwiaty
wpłynęły na nasze błogie wyciszenie.
Muzeum Morskie zachwyciło szczególnie
misternie wykonanymi modelami żaglowców
starymi mapami rekwizytami które
objaśniły
tajniki morskiej nawigacji i budowy
statków.
W ekstremalnym parku wodnym Water World
będąc pod wielkim emocjonalnym wrażeniem
zjechałem z bardzo wysokiej zjeżdżalni
w kaskadach wody do basenu z uśmiechem.
Na atrakcyjnym byku mechanicznym
w zawodach utrzymałem się najdłużej
wygrywając Sangrię oraz dwie płyty
z gorącymi hiszpańskimi rytmami
które spożytkowaliśmy w hotelu
pijąc winko szczęśliwi w tańcu.
W pobliskim bajecznym Marinelandzie
ekscytował znakomity pokaz delfinów
i morskich lwów które pod okiem
niezwykle sympatycznych trenerów
zachwyciły akrobacjami przy muzyce.
W ZOO olśniły różne gatunki ptaków
a stojąc w specjalnym tunelu
pod powierzchnią wody pływające
w basenie pingwinki i lwy morskie
zaś w amfiteatrze loty barwnego ptactwa.
Do wspomnień teraz wracamy
w trudnym czasie pandemii
i do owych płyt a przy nich
lampka Sangrii nie zaszkodzi
i taniec boso na podłodze.
Kazimierz Surzyn
Komentarze (48)
Na chłodne dni ciepłe wspomnienie - to działa :)
Tessa50, (OLA), Pan Bodek, dziękuję za odwiedziny,
sympatyczne słowa, miło gościć, za podzielenie się
własnymi wspomnieniami, za sprostowania, refleksje,
pozdrawiam serdecznie, miłego wieczoru.
Witaj Kazimierzu,
Urzekające są Twoje opisy.
Umiesz zachwycić czytelnika. :)
Pozwolę sobie:
Powinno być albo:
Lloret de Mar
albo:
LLORET DE MAR.
Uciekło też "r" z Grande.
Mam nadzieję, że nie masz mi za złe te sprostowania.
Pozdrawiam serdecznie z dużym podobaniem:)
W dobie pandemii, gdzie wszystko jest pozamykane
bardzo miło czyta się takie wiersze?
Kazimierz, dziękuję za takie wspomnienia czytając ten
wiersz moje wspomnienia reaktywowały się:) Na razie
tylko tyle nam pozostało, ale kto wie może nadejdą
jeszcze te czasy gdzie człowiek będzie mógł spełniać
swoje pragnienia;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Kazimierzu, serdecznie dziękuję za chwilę wzruszeń.
Byłam tam ponad dwadzieścia lat temu wraz z córką, a
teraz stanęło mi to wszystko przed oczyma...Pozdrawiam
wiosennie :)
Dziękuję również Wszystkim Czytelnikom za czytanie,
pozdrawiam serdecznie, miłego dnia.
Wujek Józek, Mily, GrzelaB, Marek, kowalanka, skorusa,
waldi1, @Najka@, Enigmatyczna, M.N.,
bronislawa.piasecka, dziękuję bardzo za odwiedziny,
miło gościć, za sympatyczne słowa, podzielenie się
własnymi wspomnieniami, refleksjami, pozdrawiam
serdecznie, miłego dnia.
Śliczne wakacyjne wspomnienia.Umiesz to pięknie
opisać. Często ludzie przejdą obok i nie zauważą, tego
wprost raju. Serdecznie pozdrawiam.
Dziękuję za piękne i ciekawe opisy atrakcyjnych miejsc
ale może juz niedługo będziemy mogli na własne oczy
zobaczyc te cuda... pozdrawiam Cię serdecznie
Kazimierzu :)
Dziękuję za tę podróż w wierszu.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Następne fajne wspomnienie z wakacji i krótkie opisy
wersami...pozdrawiam Kazimierzu.
Bardzo pięknie i Pozdrawiam z Jadzią z Jeleniej Góry
...
...piękne wspomnienia...pozdrawiam
Piękne wspomnienia Kazimierzu ja mam tez wiele mnie
urzekła Chorwacja wyspa Istra Wenecja Paryż przed
pożarem katedry było pięknie:) pozdrawiam cieplutko
dobrze że troszkę pozwiedzaliśmy mamy co wspominać:)
Przywołujesz wspomnienia z wakacji.
Piękne lazurowe morze i widoki zachwycające oczy. To
wszystko pozostaje w pamięci na zawsze i chętnie się
do tego wraca owymi wspomnieniami.
Pozdrawiam Kazimierzu:)
Marek