Magiczne uszy
pół żartem, pół serio
Hen, za górami jest cud kraina,
tam od radzenia dzień się zaczyna.
Rad dobrych każdy ma co niemiara,
pełną piwnicę, strych oraz garaż.
W paczkach po dziesięć, alfabetycznie
są ułożone porady liczne.
Na katar, kaszel, chudość, otyłość,
na wierną przyjaźń, szczęśliwą miłość
i na ból w kościach, i na ból głowy.
Każdy ma na coś przepis gotowy.
A że porady darmo się daje,
to ta kraina jest niemal rajem!
W dodatku z domu nie musisz ruszyć,
bo władca wszystkim montuje uszy.
Jedno jest w kuchni, drugie w salonie.
Wystarczy w tubkę ułożyć dłonie
i szepnąć w ucho, jaki masz problem.
Odpowiedź będzie za dwa tygodnie,
bowiem jest wielki ten kraj nad kraje,
gdzie się magiczne uszy rozdaje.
Każde pytanie oraz odpowiedź
władca przetwarza we własnej głowie,
albowiem kocha swój naród czule
i dobrych porad ma wielką pulę.
Nie ma lepszego kraju na świecie.
Raj Rad go zowią. Teraz już wiecie
dlaczego. Zatem, kto ma ochotę
o namiar może spytać... Dorotę,
gdyby przypadkiem pragnął wyruszyć
do kraju, gdzie są magiczne uszy.
Po namyśle zwrotka na bis:
Kraj ów zna świetnie plemię kobiece.
Sama tam chętnie po radę lecę.
Mówisz, że we śnie? No i cóż z tego?
Za dnia doradzam wszak na całego!
Komentarze (58)
ilona86, nie daj Bóg takiego raju nikomu, młodzież nie
pamięta:))))
Rheo, BJ, uśmiecham się:))
Rheo, BJ, uśmiecham się:))
Rewelacyjny wiersz WN! bardzo płynny w czytaniu, bez
gadania jesteś dobrą mistrzynią piórka:-) Pozdrawiam
serdecznie
Świetny wiersz i można go dwojako
interpretować.Pozdrawiam serdecznie:)
Taka kraina przydalaby sie nie tylko w snach:-)
fajnie, z humorem:-) pozdrawiam
Wystarczy w tubkę ułożyć dłonie
i szepnąć w ucho, jaki masz problem.
Odpowiedź będzie za dwa tygodnie,...
bardzo ciekawie i sugestywnie napisany ... gdzieś na
granicy rzeczywistości i snu - szacun
pozdrawiam
kiedyś patrzę idzie ucho
i dzieli się nowinkami,
ale z bliska się przyjżałem...
to sasiadka to zza ściany.
Pozdrawiam serdecznie
Świetny wiersz, szkoda że ta kraina tylko w snach:)
Masz gadane Doris.Pozdrawiam serdecznie.
i to wszystko prawda, a namiary mam faktycznie... :-)
wiersz z tzw drugim dnem ,super podoba mi się:)
he he, bardzo dobrze, znam takie uszy i nawet widzę,
jak co dzień z każdego szydzą.
Krótko mówiąc rady dobrej cioci idą do kosza, bo nauka
na własnych błędach jest najlepsza. Pozdrawiam
serdecznie :)
hehhehe ja jestem nauczycielem ucze agielskiego
pozdrawiam