manna miłości
bez ciebie bez ciszy
uśmiech nie wschodzi
niebo w amnezji
nie wie co to błękit
modlitwy nie słyszy
szept zakłócony
językiem migowym
muszę krzyczeć
by spadła
manna miłości
autor
czuły szept
Dodano: 2009-10-15 08:36:40
Ten wiersz przeczytano 665 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
" manna miłości" a tego jeszcze nie słyszałam :)
dziękuję za rade i powiem,że skorzystałam z niej:)
Twój wiersz...wyzwala uczucia...pozdrawiam:)
Zakochana mężatka;-)Oczywiście,że się nie gniewam i
poprawki zrobiłam,lepiej?Jak możesz przeczytaj MUR Z
CEGIEŁ i napisz,co o tym myślisz.Dzięki
miniaturka a dużo mówi +
Jak nie słowem, to gestem trzeba dać znak, bo inaczej
trudno o porozumienie.
Oj trudno w jesieni o mannę miłosną ,zwykle spada ona
z wiosną-pozdrawiam!
Wiersz pełen emocji. Oryginalnie i zachwycająco.
Pięknie uczuciem pisane, choć jest w tym smutek, bo
czy aż trzeba krzyczeć? krzyczałam, a on 12.10 na
spokojnie napisał "mam kogoś" sms-em i tak załatwił
sprawę. Poczułam ulgę, bo rozpacz mam już dawno za
sobą, nie chcę dalszej szarpaniny. Piękne są
wspomnieni i chwile i tyle mi pozostało. Z serca
dziękuję i pozdrawiam :)))
Po to nam Bog dal glos, zeby czasem mocno krzyczec!
... i zobaczysz że Bóg ześlę Ci tę mannę...
fajna miniaturka...(manna miłości..ha ha -fajne)
;-)pozdrawiam
Ładny wierszyk-mnie już też pomógł taki moment że
musiałem krzyknąć,ale skutek był piorunujący..wyszedł
tak głośny że się sam wystraszyłem..było mi jednak
wiele lepiej..powodzenia
...manna miłości co z nieba spada to w serca nasze
szubko się skrada...fajny wiersz...
Czasami trzeba krzyczeć aby nasze słowa dotarły do
adresata-(ki)...Pozdrawiam:)
niekiedy tak bywa że w miłości brak uśmiechu - trzeba
się upominać o swoje ... najważniejsze że przychodzi -
serdecznie pozdrawiam (+)