matka licząca
tej, która mnie wyliczyła...
nigdy nie zwracałem uwagi
na składniki tego działania
licznik życia z mianownikiem
niepowodzenia
zawsze się skracał
i chociaż inni wyciągali przed nawias
ty stosowałaś wzory skróconego
wybaczania
granica ciągu cierpliwości
mimo elementów malejących
biegła wciąż do nieskończoności
teraz już znam wynik równania
z wielką ilością niewiadomych
chyba wyszedł ci człowiek
trochę podzielony
przez czas pomnożony
idący po prostej życia
Komentarze (5)
dla mnie - świetny wiersz
No i proszę jak to matka stworzyła matematyka :)
Ciekawie napisane, jak widać zaufanie
procentuje.Pozdr.
Wg mojego widzi mi się szybciutko poprawiaj literówki,
bo na konkurs nie można wysyłać z błędami. Patrz tu: -
2 wers od dołu, wyraz "przez" z uciekło, oraz tu
"biegłą wciąż do nieskończoności" = może
'biegną' ?
Z matematyki 6