mężczyzna z cygarem
widzi kubanki rolujące cygara
uda ich jędrne palce smukłe
a twarze w cieniu
obraz jest ruchomy - knykcie opuszki
smagła skóra z topografią kolan
hipnoza gestów
mdlący zapach tytoniu i feromony
wiszą w powietrzu
a on zaciska zęby
pali
naskórek kobiety z twarzą
której nie widać
autor
grusz-ela
Dodano: 2019-02-20 19:06:28
Ten wiersz przeczytano 1395 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Przeczytałem ten wiersz, jest wszystko zrozumiałe bo
nad tekstem jest zdjęcie na portalu-pisz, czytaj ,
oceniaj wczoraj. Pozdrawiam Gruszkę.
I kobieta paląca może być interesująca :)
pełnia metafor i głębi w Twoich wersach zatrzymują
pozdrawiam
Jastrzu, dziekuję :)
PP, są cygara, które Kubanki zwijaja na swoich udach.
W tym tekście o nich.
(Na udach jest skóra i naskórek; podczas takiego
rolowania cygar jego drobiny zapewne się złuszczają).
Twarzy nie widać, bo głowy pochylone.
To tyle.
Cygara oprócz rumu są najbardziej pożądanym prezentem
z Kuby. Robione ręcznie przez wiele kobiet. Palił je
Churchill, Freud, oraz Fidel Castro. Paliła je
Madonna. Z wielkiej okazji pale je również sam.
Natomiast nie widzę związku naskórka kobiet z jej
twarzą. Feromony natomiast Kubanki na pewno
wydzielają a tym zniewolą każdego Europejczyka.
Pozdrawiam
Taka kubańska wersja Carmen a rebours.