Mgły jesienne
jesiennymi mgłami spowite cmentarze
odwiedzam groby bliskich
w pamięci są wciąż żywe
ich kochane twarze
w oczach mych się pojawia
ta szczególna -jedyna
Mamo w sercu moim
będziesz cągle żyła
mgły jesienne swym szalem
otulają ziemię
myśli choć ze łzą w oku
są ciepym wspomnieniem
i ja kiedyś stanę
gdzieś po tamtej stronie
na drugą stronę tęczy przejdę
czy daleko do niej?
teraz znicz zapalę na znak że pamiętam
czerwoną różę jeszcze na kamień położę
byliśmy razem tutaj
czy i "tam" dasz się nam spotkać Boże?
Komentarze (21)
Wiersz wzrusza, serce porusza..... Masz rację, kiedyś
każdy z nas odwiedzi drugą stronę tęczy....
Wiersz wzrusza, wprawia w zamyślenie. Piękny!
nie mam uwag do budowy ani treści, tylko coś w sercu
cichutko szeleści.
Wiersz mi się bardzo podoba.
Bardzo dobry , melancholijny wiersz. Pozdrawiam
przepiękna jesienno-listopadowa melancholia w twoim
wierszu się chowa