miasto B.
w ukropie miasta
zimne szklanki
kostki lodu ułożę w ustach
taki Rubik
kolory
ustalimy jutro
powiedz to raz
wiersze w walizce
przeliczą każde słowo
w pustej przestrzeni
rymowanka
kot czarny jak godzina
przechodzi przez wersy
Komentarze (7)
Dziękuję i Pozdrawiam
jaj zwykle- niesamowity!
Piękny, metaforyczny wiersz!
Miasto B.- to dla mnie po prostu "złe" miasto...
Serdeczności przesyłam
Bolesławiec, Bydgoszcz a może Berlin czy Barlinek -
nie rozszyfrowałam gdzie dościgła wena. I jak dla mnie
- zagadkowo.
Jak zawsze - super.
Wspaniały wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Fascynujący pomysł na wiersz.