Miłość
Martynie
Przytulasz, głaszczesz z czułością,
całujesz (przestanie boleć),
piosenkę tę ulubioną
włączasz, domowy show robisz.
I selfie w łóżku (to śmieszne!)
pstrykasz, wołając"daj uśmiech!",
śniadanie podajesz i jeszcze
robisz przepyszną kawunię.
Czeszesz, zaplatasz warkocze,
powtarzasz "jesteś najlepsza!".
Ty w zdrowiu, jak i w chorobie
z miłością trwasz przy mnie
córeczko.
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2015-02-27 09:40:43
Ten wiersz przeczytano 1372 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
janusze.k masz rację, poprawiłam :)
dzięki za link z relaksującą muzyką, fajny wiersz
jeśli widzimy coś w dziecku to ono zaczyna takie być.
pozdrawiam
jak pięknie... Aniu zdrowia życzę, uśmiechu i
walcz...miłego dnia.
"córeczko"
dałbym wers niżej
Taka córeczka to skarb, to najlepsza droga do
szybkiego wyzdrowienia. Pozdrawiam obie urocze
kobietki:)))
Zamiana ról, byłaś dobrą nauczycielką, więc miłość do
Ciebie powraca.
Zdrowia życzę i opieki Najwyższego, aby pomagał Wam
obu.
Pozdrawiam:)
Ślicznie Aniu o miłości mamy i córki, pozdrawiam:)
Milosc matczyna to magia pozdrawiam
i vice versa miałem napisać....
ochhhh....co znaczy miłość córeczki do mamusi...i
odwrotnie!