MIŁOŚĆ W TAŃCU

jestem na tak świetnie pozdrawiam ;))

Wiesz co,Nocnymotylu? Dotąd szanowałem Twoją postawę
jako wyjątkową na Beju: nigdy się nie obrażałeś na
krytyczne uwagi, w przeciwieństwie do innych, których
teksty krytykowałem (teksty, nigdy autorów!). I nawet
stwierdzam że moje krytyczne uwagi do Twoich tekstów
odniosły pozytywny skutek: zarzuciłeś tę okropną
manierę pisania głównie inwersjami. A teraz - wybacz!
-ale się nieco wygłupiłeś: dramatycznie apelujesz o
oszczędzanie i niekrzywdzenie innych, uczuciowych
autorów - przecież to jest śmieszne. Czy ja kogoś
personalnie atakuję, albo inaczej krzywdzę? A to w
jaki sposób? A Ciebie katuję,a to w jaki sposób?! To
należałoby zgłosić moderatorowi, bo to jest niezgodne
z regulaminem.
To prawda: nie uważam Twojej twórczości jako poezji
wysokich lotów, ale wydaje mi się, że jednak robisz
pewne postępy, zwłaszcza ograniczając tę nieznośną
afektację.
I na koniec: nie musisz mnie pocieszać, bo ja naprawdę
jestem facetem, którego nikt nie skrzywdził, więc
daruj sobie tę domorosłą psychologię.

taka jest miłość, nieskończona...

Taka jest właśnie miłość. Pozdrawiam:)

miłość szalona i nie tylko w tańcu:) pozdrawiam:)

"miłość szalona..." - nic to, że zima. Bardzo ładny
wiersz. Miłej niedzieli

Słyszę tą muzykę.. Roztańczona, szalona miłość!
Pozdrawiam..

bardzo na plus, pozdrawiam:)

Tańcz póki bal trwa i muzyka gra))))))

za oknem zimno ale nie u ciebie -
lubię te twoje wiersze dla kochających
bezgranicznie;-0
pozdrawiam

Wiruj Motylku w cudownym miłosnym tańcu! życie jest za
krótkie, żeby odmówić sobie miłości! wszak po to
żyjemy! Pozdrawiam milutko:)

Wiesz co spoks? Masz rację, ja nie umiem pięknie
pisać, nie jestem żadnym poetą, nigdy się nim nie
czułem i masz rację w tym co piszesz o moich
"motylach" :-) Mam prośbę, oszczędź innych, oni są
bardziej wrażliwi,...pamiętasz NERIS....Nie krzywdź
ich, lepiej nic nie pisz , nie dawaj komentarzy pod
ich "uczuciach".Mnie katuj do woli,...wiem, czuję to,
że jesteś kobietą i ktoś bardzo Ciebie skrzywdził, ale
ja ciepło przytulam Twoje smutki i cieszę się, że
zawsze jesteś blisko moich "motyli" i niezależnie co
sądzisz i ich urodzie.Pozdrawiam Cię z uśmiechem serca
:-)

Jak zwykle: gorsza część triady Kazap-Step-Nocnymotyl.
I jak zawsze te same żarliwości, afektacje,tyle że
znacznie mniej tych nieznośnych inwersji.
I jak zawsze do łzy ostatniej.

Czy ja wiem !!!!Milością wieje i to już dużo :)

Taka po prostu skrócona wersja tekstu piosenki
disco-polo.