Z miłości

Dobrze opisana chora miłość. Myślę, że wiersz
zyskałby gdyby pozbyć się nadmiaru zaimków ( zwłaszcza
"ją").
Gdyby był mój wyrównałabym całość do siedmiu sylab w
wersie:

Każdy dźwięk telefonu
Jawi się zimnym dreszczem
Ciągle ją śledzi, sprawdza
czasami bije jeszcze

Czyni wszystko z miłości
Tak bardzo żonę kocha
Dał jej ten dom i co zechce
Musi go słuchać trochę" itd

Wiadomo, że to jedynie sugestia czytelniczki, a nie
rada eksperta.
Miłego dnia.

dramatyczna sytuacja i jego chora miłość- dobrze to
pokazałaś

przerażająca sytuacja, trafnie ją opisałaś

I takich święta ziemia nosi

To chamstwo musi być wrodzone albo nabyte,
"nie uchodzi nawet kwiatkiem Jej ugodzić", pozdrawiam
:o))

Nie rozumiem, jak można krzywdzić osobę, którą się
kocha, no chyba, że nie ma tam miłości, ale nawet
wtedy tak się nie robi.

no jest do refleksji...wstydzę się za takich facetów;
wyrazisty, mocny i dobry wiersz:) pozdrawiam

to bardzo potrzebny wiersz gdy za zamkniętymi drzwiami
dzieje się koszmar. To niestety rzadko ujrzy światło
dzienne i koszmar przedłuża przemoc pod każdą
postacią.
Pozdrawiam serdecznie:))

to nie miłość
to koszmar...
udanego dnia i dziękuje za miły komentarz :)

Wiersz ładny, do refleksji skłania,
toż to nie miłość, to tyrania!
Pozdrawiam!

Zawarłaś całą brutalną prawdę o przemocy w związku,
pięści a potem kwiatki i czułości, czyli metoda kija i
marchewki. Wiele kobiet łudzi się, że jakimś cudem on
się zmieni. Niestety osoby narcystyczne nie zmienią
się nigdy. Bywa, że nie zawsze używają przemocy
fizycznej, prześladują psychicznie a te rany goją się
znacznie dłużej, niekiedy nigdy. Twój wiersz jest
bardzo potrzebny. Trzeba głośno mówić o tych sprawach,
piętnować takie zachowania, nie traktować jako sprawy
wstydliwej. Ech wybacz mi Autorko ale podchodzę do
takich wierszy bardzo emocjonalnie. Należy Ci się
kilka punktów, za temat, za wykonanie i wrażliwość.
Serdeczności.

Taki dramat w wielu rodzinach toczy się za zmknietymi
drzwiami
Bardzo smutna lecz prawdziwa refleksja
Pozdrawiam serdecznie :)