Miłości moja
Wracam wspomnieniami do tych chwil,
Kiedy głosu brzmieniem rozpaliłaś mnie,
Wciąż słyszę śpiew, który mnie zadziwił,
Głos tak piękny spotykałem tylko we
śnie…
Nie potrafiłaś ranić, nie znałaś zdrady,
Nie mogłem zapomnieć o oczach…
Ustach, nie znalazłem w tobie wady,
Dłoniach, śniłem o nich po nocach…
Jesteś osobą, która nadaje sens memu życiu,
Dzięki tobie poznałem szczęścia
smak…
Okaż, choć zrozumienie w mym byciu,
Gdy pokochasz daj choć mały znak…
Kocham Cię Paulinko i oby Ci się powiodło jutro na koncercie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.