@Mimusia-Oddech płytki jak grób (
dativus possessivus w łacinie domowej
oddycham cicho gdy gładzi mnie
po twarzy to takie przyjemne
bo usta ma pełne
miękkich zaimków
żebyś mi tylko nie zachorowała
żebyś mi nie spadła
żebyś mi się dobrze wyspała
żebyś mi się nie zgubiła
oddycham
cicho
żeby nie rozdrażnić
westchnieniem skierowanym
przeciwko niemu
gdy całuje wypluwając
noże
zaimków
żebyś MI na czas
żebyś MI tu do sucha
żebyś MI nie śmiała
żeby MI to było
ostatni raz
gładzi mnie po twarzy
kiedyś musiało to być przyjemne
teraz też musi
musi musi MUSI
Komentarze (36)
Mroczny, aż boli! :(
Niemniej jednak wielkie ukłony za świetny przekaz
wiersza.
Pozdrawiam Moniko serdecznie. :)
Bardzo dobry, poruszający wiersz. Pozdrawiam.
Bardzo dobry, poruszający wiersz. Pozdrawiam.
...a mimo wszystko wkurzyłam się i nic na to nie
poradzę;
znaczy, że wiersz niesie emocje.
Pozdrawiam.
Dobry mroczny wiersz. Zdarza się w małżeństwach taka
sytuacja. Przywykniemy do tego, jak do najlepszego
trenera. Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo dziękuję kolejnym Gościom za wgląd i
pozostawione refleksje.
Serdecznie pozdrawiam, życząc miłego dnia :-)
„Żebyś mi...”
Ta forma w ustach męża świadczy msz (wbrew pozorom) o
skupieniu się na sobie a nie na partnerce.
Z zainteresowaniem przeczytałem.
Pozdrawiam :)
tak wysoko latasz, że ciężko Cię złapać :)
pozdrawiam :)
:'(
Ja bez słów w tej kwestii. Pozdrawiam :)
Głos 3000 - ode mnie w prezencie.
Niesamowity wiersz, bardzo dramatyczny przekaz.
Niestety tak się dzieje w wielu rodzinach, w których
zamiast prawdziwej miłości otrzymuje się rany na całe
życie. Czasem pokrzywdzona osoba nie zdaje sobie
sprawy, co się dzieje, a czasem nie ma dosć siły, by z
tego wyjść.
Pozdrawiam serdecznie.
Chciałbym, aby poezja nie musiała dotykać takich
tematów, ale niestety musi. Pozdrawiam serdecznie i
kłaniam się nisko Autorce i wierszowi :-)
Smutne. Pozdrawiam i życzę inności.
Pięknie dziękuję kolejnym Gościom za zatrzymanie się i
refleksje. Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia dla
wszystkich!:-)
Kobitko!
Dziękuję Ci za Twoją wspierającą obecność:-):-) I za
to, że się rozpisałaś! :-)
Może Ktoś, gdzieś, czytając to wszystko i odnajdując
schematy w zachowaniach "bliskiej" osoby i swoim,
rozpoznając podobieństwa - weźmie w końcu głęboki
oddech... I zacznie żyć :-)
Pozdrowienia najserdeczniejsze dla Ciebie, Kobi! Samej
pogodności!
Witam 'życzliwca',
zapodany klimat utworu tłumaczy wiele.
Nieważny jest rodzaj zniewolenia...
Przestrzeń otwarta w miłości ma kapitalne
znaczenie.
U śmiech i pozdrowienia /+/.