mobing
codziennie witasz uśmiechem
by grymas nieszczerości
ponad wszystko
wystawił głowę
nie reaguję
po co
prowokować słowa
nie chcę ich słyszeć
cisza
gdy przechodzę
rozcina powietrze
unikam ostrza
schylając głowę
wolę uciec
niż walczyć z głupotą
innym nie przeszkadza
krzywda niewinnej
autor
przyrodniczka
Dodano: 2018-03-11 15:48:46
Ten wiersz przeczytano 1346 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Też poznałam ten temat z doświadczenia , bardzo
przykre
Pozdrawiam
Znam temat z doświadczenia w pracy :(
Pozdrawiam.
Podoba się
Pozdrawiam serdecznie
Taka cisza potrafi ciąć ostro, to prawda, a
nieszczerość w związku, msz jest nie do
zaakceptowania,
dobry, obrazowy wiersz.
Pozdrawiam :)
Obrazowo.
Pozdrawiam:)
Chociaż krew uderza w skronie,
na tak podłe traktowanie,
nie dać się emocjom ponieść,
a się znajdzie rozwiązanie!
Pozdrawiam!
Witaj. Ładnie to opisałaś. Mnie też to dotknęło, ale
akurat ja nie chowałam głowy. Właściwie nie da się
walczyć, można tylko spróbować się przesadzić w inne
miejsce. Pozdrawiam
Najprostsze rozwiązanie, to uciec na stałe, czyli
zmienić pracę. Mam nadzieję, że nie jesteś peelką. W
każdym razie - niech się trzyma!
Obrazowo o paskudnym zjawisku, z którym należy
walczyć. Czy w tytule nie powinno być podwójne "b"?
Miłego wieczoru:)
Sorry za dwa razy "No cóż"...
No cóż, na głupotę się godzić? Czy ją omijać?
No cóż, są również tacy, co za mamonę
mają ochotę jej sprzyjać...
Ja osobiście widząc ją, bardzo źle się czuję,
strasznie mnie denerwuje, nigdy z nią nie obcuję.
Na stanowiskach dyrektorsko-kierowniczych
całe życie przepracowałem, nigdy przenigdy
mobbingu nie stosowałem. Każdy przypadek natychmiast
krytykowałem a stosujących z pracy zwalniałem...
Fajny, smutny wiersz. Pozdrawiam. Miłego dnia :))
Niestety wiele ludzi odczuwa go na sobie. Ciekawy
temat i na czasie.
Pozdrawiam