modlitwa
proszę niech Pan Bóg podpowie
rozjaśni płoche myśli w głowie
bo nie wiem co mam o nim sądzić
a nie chciałabym zbłądzić
bądź spokojna w jego duszę wejrzałem
i tam córko tylko ciebie ujrzałem
jest lojalny i wart uczucia twojego
zapewniam cię z tronu niebieskiego
co do grzechu to liczą się intencje
stworzyłem możliwości i za nie ręczę
resztę pozostawiam waszej dojrzałości
odpuszczę jeśli to będzie z miłości
autor
zdzisław
Dodano: 2009-05-26 13:32:24
Ten wiersz przeczytano 890 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Gdyby tak można było wejrzeć w ludzką duszę,
prześwietlić jego myśli?... Ciekawy wiersz,
pozdrawiam.