Mój Judaizm
W moim człowieczeństwie
jest miejsce na Judaizm,
który nie jest wyrzutem sumienia,
choć bywa wstydem
za młodszych braci
i nieznajomość Kabały.
Naprawdę jednak pragnie
świecić mądrością w Chanuka.
Do mojej tożsamości
dołączyłem żydowskość,
bo jej nie odziedziczyłem.
Z moją polskością
bawią się w chowanego,
ale potrafią się odnaleźć
i wspólnie świętować Jom Kippur.
Komentarze (2)
A czy tak "Naprawdę jednak pragnie
świecić mądrością w Chanuka." czy to tylko
"W moim człowieczeństwie
jest miejsce na Judaizm,"????
dobre spostrzezenie...w naszym spoleczenstwie judaizm
jest czyms wstydliwym...czemu? przez samych siebie!
Mieszkam obok miasteczka gdzie jest ich wielu...maja
swoje getto, lecz jest to getto wyzszosci...sa to
ludzie zamozni, biznesmeni, chodza z wysoko
uniesionymi glowami...czuja wyzszosc...Oni nie czuja
wstydu przez swoje pochodzenie...to dzieje sie tylko w
naszym spoleczenstwie