Moja Kochana Grafomanio
Bądź mi guru. Siądź.
W myślach mieszaj, mąć.
Gdy się wyklarują,
na nowo zbuduję
kryształowy schron.
Schwyć na pytań lep.
Słowa są jak chleb
- gdy się rozsmakuję,
z gorzkich fraz odtruję
życiodajny szczep.
Murem za mną stań
wśród powodzi zdań.
Niech popłyną czyste,
niech spłuczą rzęsiście...
Murem przy mnie trwaj.
Naucz topić w łzach
przenikliwy strach.
Z pozorów odwagi
rozbierz go do naga.
I z gniewu na świat.
Złości czmychnie stróż...
Ty mnie naucz próśb,
bo uwięzły w krtani
z trwogi, że coś zrani...
Z krtani zabierz klucz.
Nakłoń sprytnie mnie,
bym przełknęła, że
szczęścia są chwilami,
że nie ma w tym dramy...
Stąpać będzie lżej.
Z tobą pójdę w blask
po nocy bez łask.
W nieswoją pokorę
skromnie się ubiorę
na codzienny bal.
Komentarze (27)
hahaha :) bo mini, jesteś niesamowita :) A
inteligencja? Bez poczucia humoru nie funkcjonuje -
takie coś sprzężone ze sobą, nierozerwalne :)
Kochana, jak mi się coś nie podoba, to nawet nie
komentuję, ale jak komentuję, to coś to musi znaczyć
;)
Pozdrawiam.
ufff to dobrze:) a komplementów nadostawałaś!
uszczypliwość i aluzje to atrybuty wybitnej
inteligencji, zawsze wiedziałam:)
Etam, Roxi, bez przesady :)
Żeby każdy cierpiący na grafomanię tak pisał... Oj
świat byłby cudny ;)
bo mini, ale ja się nie denerwuję, uwierz :) Z nerw na
takim tle dawno wyrosłam :)
daj sobie spokój z nawracaniem mesjaszów z ich
misyjnej dożywotniej drogi, naprawdę szkoda czasu i
oczu, uwierz starszej o parę lat;), przerabiałam to i
wreszcie zmądrzałam, ignoruj Elu;)
:) Dzieki, bo mini :)
no i co? dla mnie w twoich niby prostych tekstach jest
więcej mądrości i wzruszeń, nie wspominając o lekkości
i dowcipie, niż /we/ w tej drewnianej poezji :)
Twoja poezja jak przyjaciel ma tyle ważnych zadań do
wykonania:)Bardzo dobry wiersz+++
Niechaj zniknie stróż tej złości i zagości stróż
radości :) +
Samo życie, "Z krtani zabierz klucz." trudno go
usunąć gdy opór stawia wrażliwość. Cieplutko
pozdrawiam