Moja ślubna sukienka
...moje wczorajsze refleksje po zakupie ślubnej sukienki...
Delikatna jak motyl
zwiewna niczym
mgiełka
białośnieżna bajeczna
moja
ślubna sukienka.
W lustrze
ujrzałam własną
błyszczącą jak perła
łzę szczęścia.
Już odliczamy dni
ja i ty
aby wyznać
miłość przed Bogiem...
autor
Margeritka
Dodano: 2009-07-15 07:51:14
Ten wiersz przeczytano 3352 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
zakup slubnej sukienki niesie ze soba ogrom
emocji....napewno bedziesz wygladac pieknie...tak przy
okazji zyczę szczęścia na nowej drodze
zycia....pozdrawiam