Moje pierwsze limeryki
pozazdrościłam chacharkowi ale gdzie mi do niego
babskie
Margerita, ta pani z Paryża
nagminnie ilość lat swych zaniża.
Nie byłoby w tym nic złego
ale brać się za małego?
Doszło do tego, że się poniża.
-/-
Taka jedna ruda spod Pabianic
wszystkich swych znajomych miała za nic
teraz jest bliska zera
gdy poznała rajzera
sięgnęła dna, które nie ma granic.
-/-
Pewna damulka spod miasta Zgierza
poznała malarza Kazimierza.
I mówiąc szczerze
okazał się fałszerzem.
Pani pozować mu nie zamierza.
-/ -
Ślicznej Marysi spod miasta Łodzi
zbyt dobrze się ostatnio powodzi.
Była z tego śmiechu kupa
mówią, że winna jest pupa.
I teraz pół miasta do niej chodzi.
-/-
Raz przekupka z małego miasteczka
sprzedawała pieczone ciasteczka.
Na starym oleju.
Kupowało niewielu.
Teraz ma warzywa z ogródeczka.
-/-
Pewna Halinka z miasta Berlina
pociąg miała do Egipcjanina
chłop się bardzo dobrze sprawił
coś na pamiątkę zostawił
nigdy kakaa, nawet na klina!
czy c.d. nastąpi jeszcze nie wiem
Komentarze (30)
Pierwsze, a jak udane Babciu Teresko, twórz dalej...
Choć jestem Halina, teraz w Kolonii, na tych z Afryki
nie spoglądam, a sporo ich tu i jacy "dorodni",
pozdrawiam serdecznie
Tomku, Tańcząca z wiatrem, Poola, jastrz, Roma,
Stella, Anna, miłe odwiedziny, miłego dnia
Jagódko, zanim je napisałam dużo czytałam limeryków
bejowych, również Tuwima i tak mi się złożyły moje /na
spacerze/, wzór dobry ale moje pióro za małe, miłego
dnia
całkiem udane !
Uśmiechają, jednak poczytałabym jeszcze o limerykach,
poćwiczyła, pomimo tak dobrych recenzji, od moich
poprzedników :)
Pozdrawiam, Babciu Teresko :)
Udane wszystkie, jak na pierwszy raz to Ci się udały,
wszystkie. Serdeczności:-)
Udane limeryki.Pozdrawiam serdecznie.
Fajna lektura na dobranoc.
Fajne, udane, gratuluję
wbrew pozorom nie są takie łatwe do pisania, napisałam
ich raptem może ze 30, 40 - ci i więcej mi się nie
chce.
Pozdrawiam serdecznie :)
Uśmiech nie schodzil mi z twarzy, jesteś cudowna,
dziekuje
Wandziu,Jagódko, Basiu, miło mi, dobrej nocy
Bardzo fajna limeryki Pozdrawiam serdecznie:))
uśmiech zostawiam... ja limeryków nie potrafię pisać
(zresztą nigdy nie próbowałam) pozdrawiam
Mocne ... i fajne
Pozdrawiam z uśmiechem Tereniu :)
dzięki Arku za pocieszające słowa
jak na początek to nieźle.ważne że trzymają się
formy:)