Moje wyznanie

Może zadedykuje ten wiersz osobom które mają ten sam problem co ja

Powiedz mi czemu tak jest?
Twe nieśmiałe oblicze zachęca do grzechu
I gryzie i kusi
Zabierz mnie ze sobą
Tam gdzie nas nie znajdą , najlepiej do twojego serca
Wiem najdroższy...przepraszam
Zapomniałam że oddałeś je kiedyś innej
A może to nie Ona?
Może to ja powinnam być Twoja na zawsze
Przecież to nic złego
Że kocham, chcę być kochana i
Budzić się lecz
Tylko przy tobie byś całował
Mój poranny rumieniec, taki szczęśliwy
Oh kocham te Twoje oczy
Wszystko co Twoje ubóstwiam
Czy to grzech?
Po to matka wydała mnie z łona
By me serce biło
może właśnie dla Ciebie
bądź mym Bogiem
Modlić się do Ciebie będę
będę twą kapłanką
Tą co poświęci wszystko zaślepiona
Twym rytuałem Miłości, Znakiem pokoju
Co łączy obyczaje, zabija wojny
To dla mnie jesteś Tym

autor

...tYsIa...

Napisany: 2005-11-28 Dodano: 2005-12-03 15:18:25

Ten wiersz przeczytano 426 razy

Oddanych głosów: 1

Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie