Mojej Mamie
Wiersz z szuflady po dziesięciu latach może ktoś przeczyta
kochana mamo
chciałabym Ci podarować
błękitne chabry
tak piękne jak Twoje oczy
pełne ciepła i dobroci
albo białe polne rumianki
niewinne pachnące
jak Twoje serce
bezgranicznie kochajace
dziś ofiaruję w podzięce
modlitwę szczerą goracą
wiem że sie spotkamy
na niebieskiej łące
wierzę że jesteś szczęśliwa
wśród aniołów w niebie
zostałaś w naszych sercach
brakuje nam tu Ciebie
Komentarze (61)
Marianno - pomilczę tylko.
Wzruszający wiersz
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny wiersz, przemawiający.
:)
Karmarg pozdrawiam serdecznie.
Ukłony dla Ciebie i morza!
Z pamięcią i miłością. Uciekł ogonek z "się" w
przedostatniej strofie. Miłego dnia:)
Poruszasz ujmującym wierszem od serca serca mego
strunę/pozdrawiam wzruszenie*
Matki w sercu naszym mają stałe miejsce. Wspominamy i
tęsknimy. Pozdrawiam serdecznie.
Pięknie, moja Mama jeszcze żyje i nie wyobrażam sobie
aby odeszła, wiem jednak że to kiedyś nastąpi.
Będzie to najgorszy dzień w moim życiu.
:/
pozdrawiam
Miły wierszyk.
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/matczyne-oczy-490355
Marianno nasze kochane matki, największa wartość w
życiu jaką mieliśmy, dlatego jutro musimy z nimi
porozmawiać.
Miłego dnia.
Tęsknota zawsze jest i pamięć.
Pozdrawiam serdecznie...
Tęsknota zawsze jest i pamięć.
Pozdrawiam serdecznie...
wzruszająco (własnie wybieram się na grób mamy (250
km)
Mam nigdy za wiele:)
To prawda, teraz już tylko modlitwa i znicz. Moja mama
jeszcze żyje, ale tata już jest TAM.
pięknie
pozdrawiam serdecznie :)